Polski kierowca niereformowany? Nie prawda! Chcemy być ekologiczni
Czy jesteśmy w stanie zrezygnować z jazdy samochodem ze względu na ekologię, oddychanie czystym, niezanieczyszczonym smogiem powietrzem i finalnie - z dbałości o lepszą przyszłość dla naszych dzieci? Czy masowo zaczniemy przesiadać się do ekologicznych aut na prąd, a w przyszłości zasilanych wodorem? A może wystarczy częściej korzystać z transportu publicznego?
Badanie przeprowadzone dla Renault Polska przez Kantar TNS wykazało, że mieszkańcy polskich miast powszechnie zgadzają się, iż w Polsce smog to duży problem. 92% osób wyraża zdanie, że konieczna jest zmiana nawyków transportowych ze względu na zanieczyszczenie powietrza i zmiany klimatyczne. Blisko 60% badanych deklaruje też uwzględnianie kwestii ekologicznych podczas wyboru środka transportu.
Mieszkańcy polskich miast a ekologia
Aż 95% mieszkańców polskich miast uważa, że zanieczyszczenie powietrza w Polsce to duży problem, a w przypadku swojej miejscowości podobne zdanie ma 81% osób. Ankietowani nie tylko dostrzegają powagę sytuacji, lecz także zgadzają się, że niezbędne jest wdrażanie rozwiązań w zakresie mobilności zrównoważonej. 92% badanych wyraża opinię, że ludzie muszą zmienić swoje nawyki transportowe, mając na uwadze właśnie zanieczyszczenie powietrza i zmiany klimatyczne. Jeszcze więcej osób (94%) zgadza się z tym, że ludzie powinni częściej korzystać z transportu zbiorowego. Zdecydowana większość (88%) chciałaby widzieć więcej pojazdów elektrycznych na ulicach. Za ich największą zaletę 72% ankietowanych uważa brak emisji spalin podczas jazdy.
Czy dostrzeganie problemów ekologicznych przekłada się na codzienne decyzje mieszkańców miast? Trzech na pięciu mieszkańców badanych deklaruje, że zwraca uwagę na kwestie związane z ochroną środowiska, wybierając środek transportu, choć mniej niż co piąty (16%) robi to zawsze. Jednocześnie ponad 60% mieszkańców miast na co dzień wykorzystuje bardziej przyjazne dla środowiska środki transportu, np. komunikację miejską, rower czy car-sharing.
Przyszłość mobilności
Według badanych transport w miastach czekają duże zmiany – już w nieodległej przyszłości mogą się tam pojawić samochody autonomiczne. Blisko 60% osób przewiduje, że stanie się to za 10-15 lat lub wcześniej, a nawet w ciągu najbliższych 5 lat (11% odpowiedzi). Co drugi badany stwierdza, że jedną z głównych zalet samochodów autonomicznych jest większa mobilność dla osób, które nie potrafią prowadzić aut, np. osób starszych i młodzieży. Jednocześnie pojazdy autonomiczne i współdzielenie samochodów to sposób na zlikwidowanie korków w miastach. W połączeniu z samochodami elektrycznymi stają się częścią rewolucji inteligentnych miast.
Spośród obecnie stosowanych rozwiązań na rzecz rozwoju zrównoważonego za najważniejsze mieszkańcy uznają rozbudowę ścieżek rowerowych, tworzenie centrów przesiadkowych oraz rozbudowa transportu zbiorowego – te odpowiedzi wskazała ponad połowa badanych. Pod względem wizji transportu za 20 lat ankietowanych można zaś podzielić na optymistów i pesymistów – najwięcej osób uważa, że większość ludzi przesiądzie się na samochody elektryczne (35%) lub nieznane obecnie środki transportu (28%). Pesymiści są jednak zdania, że sytuacja się pogorszy i jeszcze więcej osób będzie poruszało się po miastach prywatnymi samochodami (31%) albo że nic się nie zmieni (21%).
Konkurs „Renault Easy City. Design the Future”
Co można zrobić, by transport w miastach zmieniał się na lepsze? To zadanie m.in. dla kreatywnych architektów, projektantów czy miejskich aktywistów, którzy mogą zaproponować mieszkańcom nowe sposoby przemieszczania się po mieście. Uwzględnianie nowych środków transportu – elektrycznych, autonomicznych, wykorzystujących rozwiązania cyfrowe – a także możliwości wygodnego przesiadania się jest szansą na poprawę jakości życia mieszkańców.
Jeśli komuś bliska jest wizja zrównoważonej mobilności dla wszystkich, którą dziś m.in. realizuje Renault, może wziąć udział w konkursie „Renault Easy City” na projekt przyjaznego dla wszystkich użytkowników miejsca przesiadkowego z/do transportu publicznego, roweru lub innego środka transportu osobistego do/z ekologicznego pojazdu wieloosobowego – tu Renault stawia na swój model EZ-GO, o którym poniżej. Zadaniem uczestników będzie zaproponowanie koncepcji odpowiadającej potrzebom konkretnych osób – mężczyzny w średnim wieku dojeżdżającego z przedmieść do centrum miasta, emerytki regularnie jeżdżącej na swoją działkę, mieszkającej w śródmieściu studentki oraz zagranicznego turysty. Nagroda za najlepszy projekt wynosi 20.000 zł, za drugie miejsce przewidziano 10.000 zł, a za trzecie 5.000 zł. Przyjmowanie zgłoszeń trwa od 22 stycznia do 15 maja 2019 r. Uczestnicy konkursu są również zaproszeni do udziału w warsztatach w formule speed meetings, krótkich prelekcji połączonych z ćwiczeniami prowadzonych przez ekspertów, które pomogą im przygotować się do tworzenia prac konkursowych. Warsztaty odbędą się 22 lutego 2019 r. w Warszawie. Więcej informacji o konkursie oraz zgłoszenia na stronie renaulteasycity.pl
Konkurs jest częścią strategii francuskiej marki określanej jako Easy Life. Mając na uwadze, że samochody muszą dopasować się do zmieniającego się charakteru miast XXI wieku, koncern inwestuje w nowoczesne rozwiązania w dziedzinie pojazdów elektrycznych, autonomicznych, współdzielonych i zintegrowanych z otoczeniem, aby współtworzyć transport w inteligentnych miastach jutra.
Renault EZ-GO
Renault EZ-GO jest jednocześnie pojazdem i usługą. To pierwszy współdzielony pojazd autonomiczny o napędzie elektrycznym, zaprojektowany do indywidualnego przewozu lub transportu małych grup. Umożliwia wyruszenie w drogę ze stacji wynajmu lub z miejsca zgeolokalizowanego przez aplikację.
Renault EZ-GO jest alternatywą dla prywatnych samochodów oraz dla zbiorowego transportu publicznego, metra lub autobusu, ponieważ łączy w sobie elastyczność i komfort transportu indywidualnego ze skutecznością i bezpieczeństwem transportu publicznego.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Póki ceny ekologicznych napędów są jakie są, a infrastruktura do ładowania elektryków jest uboga, nawet nie rozważam zakupu, w xlv mam oszczędny silniczek czy w PL czy za granicą wszędzie zatankuje w kilka sekund
Anonymous - 5 marca 2021
Świadomość ludzi rośnie, jedyną słyszą opcją to rozwijanie napędów niskoemisyjnych i jak narazie to chyba toyocie najlepiej to wychodzi. Mamy hybrydy, a nawet auto na wodór jak mirai. Jeszcze trochę czasu minie zanim sytuacja zostanie opanowana, ale producenci już ida w dobrym kierunku