Kierowca uderzył w motocyklistę. Zrobił to ze złośliwości?
W ruchu drogowym powinniśmy kierować się spokojem i rozwagą. Niestety na naszych drogach nie brakuje brawury, a czasami także złośliwości.
Kierowca osobówki kończył wyprzedzanie busa i zaczął zjeżdżać na prawy pas. Na ułamek sekundy jakby się zawahał i ruszył kierownicą w lewo, co doprowadziło do uderzenia w jadącego za nim motocyklistę. Rider nie utrzymał się na maszynie i zaliczył bolesną glebę.
Drobna kolizja i gleba motocyklisty. Nie rozumie, co to jest przejście dla pieszych?
Jak doszło do tego zdarzenia? Kierowca auta prawdopodobnie złośliwie odbił kierownicą, żeby przestraszyć motocyklistę. Dlaczego to zrobił? Bo motocyklista siedział mu dosłownie na zderzaku. Może nawet poganiał długim światłem?
Kobieta na skuterze, po uderzeniu przez samochód, wpadła do studzienki kanalizacyjnej!
Za doprowadzenie do kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia, kierowca osobówki powinien odpowiedzieć karnie (mało brakowało, a byłby to wypadek – auto z kamerą cudem zahamowało przed leżącym na asfalcie motocyklistą). Ale motocyklista sam naraził się na niebezpieczeństwo. Jego obowiązkiem jest zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, a on jechał tak blisko, że najdrobniejszy, niespodziewany manewr zakończył się dla niego glebą.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: