Kierowca ślizgał się na zamarzniętej rzece obok bawiących się dzieci
Niejeden kierowca ryzykował własnym życiem, dla frajdy pojeżdżenia sobie po lodzie. Ten kierujący ryzykował nie tylko swoim życiem.
Oficjalnie na temat tej sprawy niewiele wiadomo. Policja podaje tylko, że:
Operator miejskiego monitoringu zauważył w Wyszkowie samochód, którego kierowca wjechał na zamarzniętą rzekę Bug. W tym samym czasie na rzece przebywały osoby, wśród których były dzieci. Na miejsce natychmiast udali się policjanci wyszkowskiej patrolówki, jednak kierujący odjechał przed ich przybyciem.
Jak więc widzicie, reakcja „patrolówki” (co to za słowo w ogóle?) była tak natychmiastowa, że kierowca spokojnie odjechał w swoją stronę. Obecnie „w sprawie prowadzone są czynności”. To wszystko zatem wyjaśnia.
Spróbował „driftu” przednionapędowym autem, policja chciała postawić go przed sądem!
Z nagrania wynika, że kierowca starał się zachować w miarę bezpiecznie. Nie bawił się w driftowanie po całej tafli, a jedynie poślizgi blisko brzegu i z dala od przebywających na lodzie dzieci. Nie zmienia to faktu, że gdyby załamała się pod nim tafla, to stworzyłby nie tylko zagrożenie dla siebie, ale także dla osób przebywających na ludzie. Trudno ocenić, na ile osłabiłoby to strukturę lodu i utrudniło im powrót na ląd.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: