Kierowca pofrunął na „zakręcie mistrzów”. Aż mu koło odpadło
Tym razem nie trafiło na kierowcę, który zwyczajnie nie umie dostosować prędkości do łuku przed nim. Ten dodatkowo nie brał pod uwagę, że w warunkach zimowych jeździ się trochę inaczej.
Ponownie wracamy na znajomy łuk na Drogowej Trasie Średnicowej, zwany „zakrętem mistrzów”. Zamontowany tam monitoring zarejestrował kolejnego kierowcę, który nie lubi zwalniać, nawet kiedy droga skręca.
Wypadek na „zakręcie mistrzów” i akcja ratunkowa
Temu należy się szczególna uwaga, ponieważ nie wziął on nawet poprawki na warunki zimowe. Wygląda jakby z prawego pasa zjechał lekko na środkowy, chcąc trochę wyprostować łuk. Słabym punktem tego pomysły było to, że przejechał przez niewielki pas śniegu. To wystarczyło, żeby stracił panowanie nad samochodem.
Kolejny kierowca nie sprostał wyzwaniu „Zakrętu Mistrzów”
Tak jak wielu przed nim (i niewątpliwie po nim) uderzył w przydrożny nasyp, a jego auto wzbiło się w powietrze. Wylądowało na szczęście na kołach, ale po chwili jedno z nich odtoczyło się.
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Zostaw komentarz: