Kierowca Dacii chciał się wcisnąć między samochody, jak motocyklista? Nie wyszło
Zagadkowe zachowanie kierującego Dacią Sandero sprawiło, że uszkodził on przynajmniej trzy inne samochody.
Nagranie nie ma żadnego opisu, a komentarze pod nim są wyłączone, więc nie znamy żadnego kontekstu sytuacji. Wiemy tylko tyle ile widać na nagraniu.
Samochody wjechały w dystrybutory na stacji. Buchnęły płomienie!
Na poniższym wideo możecie zobaczyć, jak między poruszające się w korku samochody, wpada z impetem Dacia Sandero i zatrzymuje się na Kii Sportage. Wydaje się, że nikt nie został ranny, a uszkodzenia pojazdów to głównie wgniecenia i zarysowania.
Kolejny kierowca jedzie pod prąd. Woli ryzykować wypadek, niż zawrócić?
Co mogło doprowadzić do tej sytuacji? Czy kierowca Dacii zagapił się, nie zauważył korka i zbyt późno zahamował? A może stał już w korku, tylko wykonał manewr zwany „pomyleniem gazu z hamulcem”? Wbrew pozorom to prawdopodobne – zawróćcie uwagę, że w momencie kolizji w Sandero nie świecą się światła stopu. Kiedy przód auta podskakuje do góry, przednie koło się kręci, a po złapaniu kontaktu z asfaltem, obraca się w miejscu. Zupełnie jakby kierowca cały czas trzymał gaz w podłodze. Dopiero po chwili włącza się światło stopu.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
kierowca drakuli dał d.