Kierowca BMW wyskoczył z pałką na rowerzystów. Mistrzowska reakcja rowerzystki
Nieporozumienia miedzy kierowcami i rowerzystami zdarzają się i będą zdarzać zawsze. Dlatego ważne jest, żeby wykazywać się wobec siebie zrozumieniem i uprzejmością. A nie robić tego, co ten agresor w BMW.
Jak podaje autor nagrania, zdarzenie miało miejsce w Blankensee, kilka kilometrów od Szczecina. Na filmie widzimy, jak z BMW wysiada agresywny mężczyzna z pałką w ręce i grozi rowerzyście. Oto jak przyczynę tej sytuacji wyjaśnia nagrywający:
Jechałem spokojnie z rodzicami, jeden za drugim. Nagle ten typek jadąc bardzo szybko i trąbiąc z 10-15 s prawie nas rozjechał od tyłu. Na mój gest ręka „jak jedziesz baranie” zatrzymał się, wysiadł z auta z pałką, więc zacząłem nagrywać.
Sytuacja wyglądała na bardzo groźną, ale do akcji wkroczyła rowerzystka i to wkroczyła po mistrzowsku. Nie było sensu iść na konfrontację z kierowcą BMW, więc zamiast tego spokojnie, ale zdecydowanie odciągnęła go od rowerzysty, mówiąc, żeby się uspokoił. Zadziałało to perfekcyjnie i choć mężczyzna nadal się odgrażał, wrócił do auta i odjechał.
Dlaczego „kolarze” nie jeżdżą po drogach dla rowerów – wyjaśnia „król rowerów”
Na koniec zastanówmy się jednak, czy wszystko na temat tej sytuacji zostało powiedziane. Jeśli wierzyć autorowi nagrania, kierowca BMW trąbi na każdego spotkanego rowerzystę, nawet jadącego całkowicie grzecznie i przepisowo. Zaś jeśli któryś z nich podniesie w górę rękę, wyskakuje na niego z pałką.
Wszystkie grzechy rowerzystów na jednym filmiku
Możemy uwierzyć w powyższą wersję, albo wysnuć alternatywną. Może rowerzyści nie jechali przepisowo – obok siebie (co mogą robić tylko, gdy droga jest pusta), albo nie wiedząc, że zbliża się do nich samochód, wykonali jakiś manewr, przez który kierujący BMW przestraszył się, że mogą mu wjechać przed maskę? Wtedy użycie klaksonu, ostrzegającego przed niebezpieczeństwem, było w pełni uzasadnione. Po wyjściu z auta mężczyzna mówił, że rowerzysta pokazał mu „fakulca”, a odchodząc dodaje, że „jak nie umie jeździć rowerem, to niech zacznie na wrotkach”. Taki bieg zdarzeń wcale by nas nie zdziwił, ponieważ wielu rowerzystów (mylnie) uważa, że mogą zajmować cały pas ruchu, a jeśli jakiś kierowca zwróci im na to uwagę, bynajmniej nie reagują refleksją nad własnym zachowaniem.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: