Kierowca autolawety „skasował” stację benzynową
Przy autostradzie A4 na wysokości miejscowości Valmy we Francji doszło do poważnego zdarzenia - kierowca autolawety naruszył konstrukcję dachu stacji benzynowej. "Wpadka" kierowcy niestety będzie sporo kosztować, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kierowca przewożący dostawcze Renault Master zatankował pojazd i chciał odjechać. Wysokość całego zestawu sprawiła, że naruszył on konstrukcję dachu, na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć, że zniszczenia są dość spore, więc błąd kierowcy będzie kosztowny.
Całe szczęście, że nikt nie został poszkodowany, ponieważ jest to stacja bezobsługowa a w momencie wypadku przy dystrybutorach nie było innych kierowców. W internecie pojawiło się natychmiast wiele komentarzy, że taka sytuacja może się zdarzyć nawet najbardziej doświadczonym kierowcom. Wyobraźcie sobie, gdyby do takiej sytuacji doszło w tunelu na drodze szybkiego ruchu. Mogłoby być groźnie.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: