Kia Stonic GT Line zaprezentowana. Znamy cenę w Polsce!
Kia zaprezentowała dziś nowego Stonica w topowej wersji GT Line. Już wiemy, ile kosztuje ten model ze 100-konnym silnikiem 1.0 T-GDi i o 20 KM mocniejsza odmiana z zespołem napędowym typu „mild hybrid”!
W 2019 roku miejski SUV stał się czwartym najlepiej sprzedającym się modelem Kia Motors w Europie. W Polsce samochód ten sprzedaje się jeszcze lepiej. Po modelu Ceed i Sportage, Stonic zajmuje trzecie miejsce w rankingu sprzedaży nad Wisłą.
Z zewnątrz Stonic GT Line róźni się w porównaniu z pozostałymi wersjami, innymi zderzakami z przodu i z tyłu. W przednim, wyposażonym w trzy dodatkowe wloty powietrza do chłodnicy, zintegrowano diodowe światła przeciwmgielne. Nowe jest również metaliczne wykończenie dolnej krawędzi zderzaka.
Do wyboru jest aż 9 kombinacji kolorystycznych nadwozia i dachu. Dodatkowo, Stonic GT Line charakteryzuje się kolorowymi wlotami powietrza w przednim zderzaku, lakierowanymi w kolorze dachu.
Kia Stonic GT Line seryjnie jest oferowana z zestawem usług cyfrowych z darmowym 7-letnim dostępem oraz z systemem multimedialnym. Na szczycie konsoli środkowej znajduje się 8-calowy ekran dotykowy systemu multimedialnego, wyposażonego w funkcję UVO Connect drugiej generacji.
Ceny miejskiego SUV-a w tej wersji zaczynają się od 85 490 zł ze 100-konnym silnikiem 1.0 T-GDi. O 20 KM mocniejsza odmiana z zespołem napędowym typu „mild hybrid” kosztuje o 4 500 zł więcej. Dopłata do opcjonalnej siedmiobiegowej przekładni dwusprzęgłowej (7DCT) wynosi 6 000 zł.
Produkcja Stonica GT Line rozpocznie się w październiku, w zakładzie Sohari w Korei. Podobnie jak inne modele marki Kia, również Stonic GT Line w standardzie jest oferowany z gwarancją na 7 lat lub do przebiegu 150 000 kilometrów.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: