
Ken Block nie żyje – kolejnej Gymkhany z nim już nie będzie
Ken Block nie żyje. Kierowca znany na całym świecie z serii bardzo widowiskowych filmów Gymkhana miał wypadek na skuterze śnieżnym.
Spis treści
- Ken Block – wypadek na skuterze
- Ken Block – zespół potwierdza
- Ken Block – kierowca wszechstronny
- Ken Block i Gymkhana – przeżyjmy to jeszcze raz
Nie żyje Ken Block, rozpoznawalny na całym świecie kierowca rajdowy, drifter i youtuber, któremu sławę w skali globalnej przyniosła seria filmów „Gymkhana” prezentujących szalone popisy samochodami wyczynowymi. Ken Block był bardziej showmanem niż wyczynowym kierowcą, niestety, kolejnego show z jego udziałem już nie będzie. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez biuro szeryfa hrabstwa Wasath w stanie Utah, Block zginął podczas wypadku na skuterze śnieżnym.
Ken Block – wypadek na skuterze
Zgodnie z dostępnymi obecnie informacjami Ken Block miał wypadek podczas jazdy na skuterze śnieżnym. Według wstępnych ustaleń amerykańskich służb, które otrzymały wezwanie do wypadku ok. godziny 14. czasu lokalnego 2 stycznia 2023 roku, kierowca zjeżdżał skuterem po stromym zboczu, pojazd został podbity na lekkim wzniesieniu, następnie wywrócił się i przygniótł kierowcę. Zgodnie z ustaleniami policji zgon nastąpił na miejscu.
Ken Block – zespół potwierdza
Tragiczne informacje potwierdził już oficjalnie zespół Kena Blocka, czyli Hoonigan Racing Division, który w oficjalnym komunikacie opublikowanym na Instagramie oświadczył:
„Z głębokim żalem możemy potwierdzamy fakt, że Ken Block zginął dzisiaj w wypadku na skuterze śnieżnym. Ken był wizjonerem, pionierem i ikoną. A przede wszystkim ojcem i mężem. Będzie go bardzo brakowało. Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny pogrążonej teraz w żałobie.”
Hoonigan Racing Division; źr. Instagram
Ken Block – kierowca wszechstronny
W zasadzie nie było pojazdu, za kierownicą którego Ken Block nie próbował by swoich sił i to nie tylko na ściśle sportowych arenach. Próbował swoich sił nie tylko w WRC (wystąpił w 25 rundach) czy rallycrossie, jeździł też na snowboardzie, deskorolkach, na motocyklach, my jednak najbardziej zapamiętamy go z wyjątkowo widowiskowej serii Gymkhana, w której Block za kierownicą stuningowanych do granic możliwości samochodów rajdowych prezentował iście kaskaderskie możliwości.
Ken Block i Gymkhana – przeżyjmy to jeszcze raz
Poniżej prezentujemy filmy z tej kultowej już serii:
Ostatnią odsłonę Gymkhany z udziałem Kena Blocka nakręcono w Las Vegas. W tym filmie Block zasiadał za kierownicą eksperymentalnego, elektrycznego wyczynowego Audi S1 Hoonitron, ten prototypowy wóz zbudowano inspirując się legendarnym Audi S1 quattro. O tym projekcie pisałyśmy we wcześniejszym materiale.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Komentarze: