Katarzyna Kędzior na torze w Brnie
W miniony weekend Torn Racing Team zawitał do Brna. Na pola startowe ruszyli zawodnicy klasy Open do 600 cm3, a wśród nich Katarzyna Kędzior.
W niepełnym składzie (zabrakło Macieja Kubackiego, Superstock 1000), ekipa rozpoczęła wyścigowy weekend od wolnych treningów. Były one sporym wyzwaniem dla wszystkich zawodników zespołu. Kasia Kędzior powoli „wjeżdżała\” się w tor, Olaf Popanda uczył się wszystkiego od nowa po dwuletniej przerwie w startach, a dla Artura Wielebskiego była to pierwsza wizyta w Brnie i niedzielny wyścig miał być drugim w jego karierze na motocyklu klasy 600 cm3.
Kasia Kędzior na torze w Brnie |
![]() |
fot. TRT
|
W niedzielę na pola startowe ruszyli zawodnicy klasy Open do 600 cm3, a wśród nich Katarzyna Kędzior i Artur Wielebski. Na polu startowym oznaczonym numerem 13 zabrakło Olafa Popanda, który w sobotę wieczorem przełożył swój silnik do motocykla Pawła Szkopka, walczącego o tytuł Mistrza Polski, ale borykającego się z problemami technicznymi.
Kasia Kędzior w trakcie wyścigu zaczęła się „rozjeżdżać\”, systematycznie przebijała się do przodu, dowożąc do mety kolejny punkt.
Wyścig klasy Open do 600ccm był jednym, który odbył się na suchej nawierzchni. Znakomicie poradził sobie Artur Wielebski, startujący z 17 pozycji. Już na pierwszym okrążeniu przebił się mocno do przodu i jechał na bardzo dobrej, 8 pozycji. Niestety, opony w GSXR Artura nie wytrzymały trudów 10 okrążeń wyścigu, na trzy kółka przed metą tył zaczął się mocno ślizgać, więc Wielebski skupił się na utrzymaniu pozycji. Metę przekroczył na wysokim, 10 miejscu w klasyfikacji ACC (Alpe Adria Cup) i jako drugi z Polaków. W klasyfikacji Pucharu Polski, Artur prowadzi w swojej klasie z dorobkiem 40 punktów.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: