
Kamera w aucie pomogła uniknąć mandatu
Podczas zatrzymania do kontroli policyjnej kierowca ma zwykle ograniczone pole manewru. Jeśli jest tylko jego słowo przeciw słowu funkcjonariusza, nie ma właściwie możliwości obronienia się. Co innego, kiedy mamy twardy dowód w postaci nagrania.
Kierujący pojazdem ciężarowym dogonił ciężarówkę z przyczepą, wyprzedził ją nieznacznie tylko zwiększając prędkość i bezpiecznie wrócił na swój pas. Po niedługim czasie został on jednak zatrzymany przez patrol policji, a rozmawiający z nim funkcjonariusz był wyraźnie zaniepokojony niebezpiecznym zachowaniem kierowcy.
Ale zaraz, jakim niebezpiecznym zachowaniem? Według policjanta kierujący ciężarówką nie dość, że przekroczył prędkość, to jeszcze wyprzedzał inny pojazd bezpośrednio przed przejściem dla pieszych i skrzyżowaniem. Tłumaczenia kierowcy, że wcale prędkości nie przekroczył, a od przejścia dzielił go spory dystans, na nic się zdały. Dopiero widząc nagranie z kamery funkcjonariusz zmienił zdanie.
Dalecy jesteśmy od sugerowania, że policjanci „wmawiają” kierowcom wykroczenia, których nie popełnili, aby poprawić sobie statystyki mandatów (choć takie przypadki mogą faktycznie mieć miejsce). Pamiętajcie jednak, że z perspektywy funkcjonariusza, który obserwował nasze zachowanie na przykład z większej odległości, mogliśmy popełnić jakieś wykroczenie, chociaż naprawdę tego nie zrobiliśmy. W takiej sytuacji ratuje nas jedynie nagranie z kamery.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Przecież jest artykuł na postępowanie policjanta , za celową próbę wyłudzenia pieniędzy, w tym przypadku na rzecz skarbu państwa, wystarczy to zgłosić do prokuratury która ma obowiązek z urzędu ścigać za takie postępowanie.
Anonymous - 5 marca 2021
A z jakiego to przepisu wynika?
Anonymous - 5 marca 2021
też odpalam w yanosiku, bo to nigdy nic nie wiadomo
Anonymous - 5 marca 2021
Policjant za próbę oszukania kierowcy i narazenia go na utratę pieniędzy oraz otrzymania punktów powinien odpowiedzieć przed sądem. Ale cóż… to przecież policjant. Oni nie odpowiadają za nic…
Anonymous - 5 marca 2021
No niestety, podobnie jak Adam uważam że policjant powinien ponieść konsekwencje swojego postępowania. Nie wiem czym kierował się funkcjonariusz czy chęcią po prostu wykazania się w statystykach czy zwyczajnie się pomylił, jednak w tej sytuacji to policjant powinien ponieść konsekwencje bo gdyby nie kamerka, kierowca dostałby słony mandat i te 10 pkt-ów! Miałem dyskusyjną sytuację na światłach… Przejechałem na pomarańczowym bo bym nie wyhamowal przed skrzyżowaniem… Patrol jadący z ulicy która przeciąłem zatrzymał mnie do kontroli twierdząc że przejechałem na czerwonym… Wiedzialem że było pomarańczowe jak i dwie inne osoby w aucie ktore podrozowaly ze mną… Kiedy na informacje o mandacie odpowiedziałem że proszę o wniosek do sądu policjant odpuścił, więc albo wiedział że to było pomarańczowe albo stanął na wysokości zadania i odpuścił! Gdyby nie odpuścił włuczył bym się po sądach i kto wie czy mimo mojej racji nie zostal bym ukarany. Brakowało wtedy kamery…
Anonymous - 5 marca 2021
Teren zabudowany 62 km/h o 12 więcej i nic go nie usprawiedliwia.
Anonymous - 5 marca 2021
W momencie manewru wyprzedzania mamy prawo przekroczyć prędkość do 20 km jesli nie stwarzamy tym niebezpieczeństwa
Anonymous - 5 marca 2021
U mnie było podobnie…kto wie jakby się to skończyło gdyby nie kamerka. https://youtu.be/c2i_rGKT3Rc
Anonymous - 5 marca 2021
Z jego perspektywy wydawało mu się…
W takich sytuacjach policjant powinien być pewny a w razie wątpliwiści powinien odpuścić. Ja kamerkę kupiłem jak policjant próbował mi wlepić mandat za skręt w lewo z pasa do jazdy na wprost. Radiowóz nadjechał jak ja już stałem na skrzyżowaniu a oni twierdzili, że widzieli jak skręcam z niewłaściwego pasa. Gnoje z nich i tyle.
Anonymous - 5 marca 2021
Dokładnie nie są by pomóc tylko kupić za coś. Co to za kraj ;(