COVID-19 – już niedługo rozpocznie się kwarantanna narodowa. Co to oznacza dla kierowców?

Rząd ogłosił niedawno nowy zestaw obostrzeń, które mają pomóc w zatrzymaniu epidemii koronawirusa. Wyjaśniamy na czym one polegają i kiedy będą obowiązywać.

Narodowa kwarantanna – na szczęście inna niż wiosną

Mówienie o „narodowej kwarantannie” natychmiast przywołuje skojarzenia z restrykcjami podczas pierwszej fali koronawirusa. Na szczęście nie przewiduje ona zakazu przemieszczania się. Sprowadza się głównie do ponownego zamknięcia galerii handlowych, zakazu przyjmowania gości przez hotele i pensjonaty (także tych podróżujących służbowo) oraz zamknięcie stoków narciarskich.

Koronawirus i dezynfekcja samochodu – czy ozonowanie auta zlikwiduje wirusa?

Wraca natomiast 10-dniowa kwarantanna dla osób przyjeżdżających do Polski, ale tylko transportem zorganizowanym. Jeśli wracamy do kraju prywatnym samochodem, zapis nas nie obejmuje. Bez zmian pozostają inne ograniczenia, jak na przykład dotyczące liczby pasażerów w transporcie zbiorowym (maksymalnie połowa tego ile jest miejsc siedzących).

Kierowca ma koronawirusa – czy kwarantannę musi odbyć także jego samochód?

Narodowa kwarantanna rozpocznie się 28 grudnia 2020 roku, a zakończy 17 stycznia 2021 roku. Termin pokrywa się z feriami w szkołach, co nie jest przypadkiem – rząd chce, żebyśmy w tym sezonie zimowym pozostali w domach.

Ograniczenia w czasie świąt Bożego Narodzenia oraz Sylwestra

Wbrew wcześniejszym obawom, nie zdecydowano się na ustanowienie zakazu przemieszczania się na czas Wigilii oraz świąt Bożego Narodzenia. Inaczej więc niż w przypadku Wielkanocy 2019, możemy odwiedzić bliskich, ale z jednym zastrzeżeniem – poza osobami mieszkającymi w danym domostwie, będzie mogło w nim przebywać najwyżej pięcioro gości.

Koronawirus – czy dalej zakładać maseczkę w samochodzie? O jakich obostrzeniach nadal musimy pamiętać jadąc autem?

Inaczej sprawy się mają z Sylwestrem – od godziny 19:00 31 grudnia do 6:00 1 stycznia obowiązywał będzie zakaz przemieszczania się. Przekaz rządu jest prosty – mamy świętować nadejście Nowego Roku w gronie domowników, a nie na hucznych imprezach. Wyjść z domu będzie można, ale tylko w uzasadnionych przypadkach. Należy do nich na przykład nagła sytuacja wymagająca wizyty w aptece, albo podróż z lub do pracy. Wyjście z domu i pojechanie gdzieś dalej jest zatem zupełnie zakazane, ale powinniśmy mieć naprawdę dobry powód (i sposób na udowodnienie go) w razie zatrzymania do kontroli.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze