Jeździłyśmy Fordem Mustangiem po torze – zobacz film!
Legenda amerykańskiej motoryzacji po 50 latach zadebiutowała w Europie. Miałyśmy okazję jeździć Mustangiem na torze MotoPark w Toruniu.
Ford Mustang zawsze wbudzał duże zainteresowanie fanów motoryzacji, także nasze – stąd nasz wypad na tor do Torunia na zaproszenie FordStore Euro Car z Gdyni. Salon ten sprzedał już dawno wszystkie sztuki jakie miał w swoim przydziale. W sumie to 48 samochodów, z czego tyrzydzieści z najmocniejszym silnikiem – 5,0 l V8 i dwa w wersji Convertible. Co ciekawe, największą popularnością wśród kupujących cieszy się czarny kolor nadwozia.
Ale czy nowy Mustang zrobił na nas wrażenie? No jasne! W końcu to „american dream” na 19-calowych kołach. Z jednej strony nie miałyśmy zbyt wiele czasu, żeby nacieszyć się na torze silnikiem o mocy 421 koni mechanicznych, z drugiej – to wystarczyło, aby pokazać potencjał nowiutkiego Mustanga.
Testowany model Fastback, w białym kolorze nadwozia, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy. Maksymalny moment obrotowy wynosi 524 Nm przy 5250 obr./min. Minusem był brak manualnej skrzyni biegów (w testowanym modelu była automatyczna – SelectShift, jednak do dyspozycji były również łopatki przy kierownicy). Wnętrze na pierwszy rzut oka ciekawe, choć przy tak „szybkiej randce” z naszym rumakiem to najbardziej nas uraczyły skórzane fotele Recaro.
Auto zaskoczyło nas dużą podsterownością i nieco zbyt miękko zestrojonym zawieszeniem. Takie odczucie może towarzyszyc kierowcy, który nie ma możliwości lub boi się dezaktywować systemów bezpieczeństwa i przełączenia na tryb sportowy. Wtedy wrażenia z jazdy są znacznie lepsze! Jednak prowadzenie 421 koni mechanicznych w tylnonapędowym samochodzie może być niełatwym zadaniem. Mało tego, również dość niebezpiecznym, szczególnie przy tak dużej masie auta (ponad 1700 kg). Dlatego też właściciel nowego Forda Mustanga musi rozsądnie operować pedałem gazu aby okiełznać rumaka. W odpowiednich rękach V-ósemka potrafi dać mnóstwo satysfakcji z jazdy. Chociaż już sam fakt posiadania kultowego muslce cara ją musi dawać.
Ford Mustang to dalej w pełni amerykański samochód, choć przystosowany do europejskich wymagań i oczekiwań. Dostępny jest w dwóch wersjach silnikowych: 2,3 l EcoBoost oraz GT 5,0 l Ti-VCT V8 (dane techniczne obu wariantów poniżej). Ceny zaczynają się już od 157 000 złotych – w przypadku tej pierwszej opcji oraz 178 000 złotych – w przypadku V8. Cena wydaje się dość atrakcyjna (Toyota GT86 kosztuje od 129 900 złotych) za tak kultowe i naszym zdaniem świetne auto. My już zaczynamy odkładać!
Nasz test Forda Mustanga już wkrótce na Motocaina.pl!
Dane techniczne Ford Mustang GT 5,0 Ti-VCT
Silnik: benzyna
Pojemność: 4951 cm3
Moc maksymalna: 421 KM przy 6500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 524 Nm przy 4250 obr./min
Napęd: na tylnią oś
Przyspieszenie 0-100 km/h: 4,8 s
Dane techniczne Ford Mustang 2,3 EcoBoost
Silnik: benzyna, turbo
Pojemność: 2300 cm3
Moc maksymalna: 317 KM przy 5600 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 434 Nm przy 3000 obr./min
Napęd: na tylnią oś
Przyspieszenie 0-100 km/h: 5,8 s
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
W Trójmieście mają Mustanga w wypożyczalni Mestenza. Polecam, bo to naprawdę kawał wypasionego auta i okazja do jazdy nim. Ponad 400 KM 😀 To był mój pierwszy raz takim autem, ale miałem go do dyspozycji tylko przez jeden dzień. Cóż – inny wymiar jazdy 😉