
Jest rekord przekroczenia prędkości w tunelu na Zakopiance. Polscy kierowcy nie mogą się powstrzymać?
Minął miesiąc od otworzenia nowego tunelu w ciągu drogi S7 między Naprawą i Skomielną Białą. W tym krótkim czasie tysiące kierowców przekroczyło tam prędkość, a także udało się wśród nich wyłonić prawdziwego „rekordzistę”.
Kierowcy na potęgę przekraczają prędkość w tunelu na Zakopiance
Jak podał Główny Inspektorat Tansportu Drogowego, wystarczył miesiąc otwarcia tunelu, by dozwoloną prędkość przekroczyło w nim 2926 kierowców. To zaskakująco dużo, biorąc pod uwagę fakt, że informacja o pomiarze szybkości podczas przejazdu, jest wskazana nie tylko znakami, ale również informują o niej napisy na tablicach umieszczonych nad drogą.
Zastanawiająca jest statystyka, zgodnie z którą większość bo 2248 przekroczeń prędkości, miała miejsce na jezdni w kierunku Krakowa. Czyżby kierowcy „z miasta” lepiej byli zaznajomieni z ideą pomiaru prędkości niż ci mieszkający na Podhalu?
Drobnym pocieszeniem jest to, że ponad 75% zarejestrowanych wykroczeń była drobna – dotyczyła przekroczenia prędkości w przedziale 11-20 km/h. Na tym tle wyróżniło się 33 kierowców, którzy jechali przynajmniej o 50 km/h za szybko.
Niekwestionowany rekord należy do kierowcy Seata, którego średnia prędkość wyniosła aż 201 km/h.
Odcinkowy pomiar prędkości w tunelu Zakopianki
Tunel znajdujący się w ciągu Zakopianki ma 2 km długości, a dozwolona prędkość w nim wynosi 100 km/h. Aby skłonić kierowców do jej przestrzegania, cały tunel objęty jest odcinkowym pomiarem prędkości.
Oznacza to, że kamery rejestrują wjazd każdego pojazdu, a później system sprawdza, kiedy samochód z tunelu wyjedzie. Na podstawie czasu przejazdu obliczana jest średnia prędkość – jeśli przekracza ona limit, robione jest zdjęcie takiego pojazdu.
Może kierowcy, którzy zostali złapani na zbyt szybkiej jeździe nie rozumieją koncepcji odcinkowego pomiaru prędkości? Widzą znaki, ale sądzą, że chodzi o zwykły radar. Po chwili jazdy, kiedy nie widzą charakterystycznej żółtej skrzynki, wciskają mocniej gaz.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: