Jechał przez Warszawę 200 km/h! Ferrari bez badań technicznych!

Policjanci z grupy Speed podczas patrolu natknęli się na kierowcę Ferrari, który bardzo chciał sprawdzić możliwości swojego włoskiego supersamochodu. Trzeba przyznać, że 200 km/h w terenie zabudowanym to niezły wyczyn, który pirat drogowy zapamięta na długo.

Policjanci z grupy Speed patrolowali rejon mostu Północnego, kiedy zauważyli kierowcę Ferrari, który zaczął mocno przyspieszać, kierując się w stronę ul. Pułkowej. Funkcjonariusze ruszyli za nim, dokonując kolejnych pomiarów prędkości (pomimo obowiązku zatrzymania pirata drogowego natychmiast po zarejestrowaniu wykroczenia). W pewnym momencie widać, że radiowóz jedzie 230 km/h, próbując nadążyć za Ferrari. Kiedy kierowca włoskiego supersamochodu naciska na hamulec, policjanci dokonują kolejnego pomiaru (błędnego, ponieważ zbliżają się do pojazdu ściganego), który daje wynik 198,4 km/h. Dopiero wtedy go zatrzymują.

Za kierownicą Ferrari siedział 41-letni mieszkaniec Łomianek. Został on ukarany 500-złotowym mandatem oraz 10 punktami karnymi. Kierowca stracił również prawo jazdy na 3 miesiące z uwagi na fakt przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h (w miejscu gdzie zauważyła go policja, obowiązuje ograniczenie do 80 km/h).

Co więcej, okazało się, że Ferrari nie ma aktualnych badań technicznych. Wygasły one w lipcu zeszłego roku. Wobec tego policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Popieram

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Żenada punków 10 ale kary to powinno być 50.000 zeby choć trochę zabolało a prawko na 5 lat

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Gościu nie zazdrość auta 50.000 to Ty w 2lata nie zarobisz a komus życzysz żeby tyle kary zapłacił.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Kara nie warta tego pościgu. Przecież mógł znów ktoś zginąć.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

> Został on ukarany 500-złotowym mandatem oraz 10 punktami karnymi. Kierowca stracił również prawo jazdy na 3 miesiące

hahahahhha
(kierowca pewnie zareagował podobnie :D)

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze