Jechał pod prąd korytarzem życia, ale najlepsze zrobił na widok karetki

Dawno już nie pisaliśmy o przypadku kierowcy, który postanowił utrudnić służbom ratowanie ludzkiego życia, w imię własnej wygody. Lecz nagle pojawił się on - kierowca białego Aurisa.

Polscy kierowcy stosunkowo niedawno nauczyli się tworzyć korytarz życia, a początkowo niektórzy uważali, że to świetny sposób na ucieczkę z korka. Myśleliśmy, że czasy podobnej bezmyślności mamy już za sobą.

Zawracał w korytarzu życia i zajechał drogę wozowi strażackiemu

Ale nie. Wciąż tacy kombinatorzy są wśród nas, a jednym z nich jest kierowca Toyoty Auris, widoczny na tym nagraniu. Najpierw pojechał pod prąd korytarzem życia, a kiedy spotkał na swojej drodze karetkę, której blokował przejazd… postanowił zablokować go jeszcze bardziej.

Kierowcy blokują korytarz życia

Kierujący Aurisem mógł zjechać do lewej krawędzi i przepuścić ambulans. Zamiast tego przez pół minuty zawracał, jeszcze bardziej utrudniając akcję ratunkową. Dopiero po wykonaniu tego jakże skomplikowanego manewru ustawił się właściwie, jakby chciał sprawić wrażenie, że od początku był częścią korytarza życia.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze