JDM – co to jest? Trzeba to wiedzieć, jeśli interesujesz się motoryzacją
W świecie motoryzacji istnieje wiele skrótów, które dla laika lub osoby wkraczającej dopiero w ten świat mogą być nie zrozumiałe. Jednym z takich skrótów jest właśnie JDM. Co ten skrót oznacza?
Skrót JDM używany jest głównie w środowisku osób interesujących się tuningiem i samochodami japońskimi. Problem z wyjaśnieniem tego skrótu polega na jego dwuznaczności. Mianowicie pierwsza definicja odnosi się do jego dosłownego tłumaczenia, a druga odnosi się do subkultury motoryzacyjnej. Zacznijmy najpierw od znaczenia dosłownego skrótu JDM, aby nam się nic nie pomieszało.
Co oznacza JDM?
Skrót JDM pochodzi od angielskich słów Japanese Domestic Market oznaczających – „japoński rynek krajowy”. Skrót odnosi się oczywiście do motoryzacji, czyli JDM-y to japońskie samochody przeznaczone na rynek wewnętrzny. Czy każdy samochód japoński jest JDM-em? Część osób uważa, że tak, ale w rzeczywistości to nie. Nie każdy samochód japoński może zostać okrzyknięty JDM-em. W rozwinięciu skrótu mamy jasno wytłumaczone, że chodzi o japoński rynek krajowy, czyli skrót dotyczy samochodów produkowanych i sprzedawanych na rynku w Japonii.
Aby łatwiej to zrozumieć, podam jako przykład Hondę N Box, która jest sprzedawana tylko w Japonii. Honda N Box jest produkowana w Japonii i sprzedawana jest tylko na tamtejszym rynku, tak więc nie kupimy go w salonie Hondy w Polsce czy gdziekolwiek w Europie lub Stanach (oczywiście mam na myśli nowy samochód, ponieważ możemy kupić samochód importowany z Japonii) i dlatego bez najmniejszych wątpliwości jest to JDM.
Jednak samochód, który możemy kupić na całym świecie, np. Mazda MX-5 również może być JDM-em. W takim przypadku MX-5 musi zostać najpierw kupiona w Japonii i przetransportowana do Polski, ponieważ jeśli kupimy ją w polskim salonie to nie będzie wtedy prawdziwym JDM-em. Zazwyczaj modele samochodów produkowane na rynek japoński różnią się od modeli europejskich i amerykańskich dostępnymi wersjami silnikowymi, danymi technicznymi, a nawet nazwami – przykładem tego jest Mazda MX-5, która w Japonii nazywa się Eunos Roadster.
JDM – kultura i moda
Jednak skrótem JDM nazywa się również subkulturę motoryzacyjną zrzeszająca fanów motoryzacji japońskiej, którzy modyfikują swoje samochody tak, aby wyglądały jak samochody produkowane na rynek japoński. Myślę, że wiele osób chociaż raz słyszało o nielegalnych wyścigach lub driftowaniu w Japonii.
Jeśli jesteś w grupie osób, która nie słyszała o tym to może znasz film „Szybcy i wściekli”? Pamiętasz część pt. „Tokyo Drift”? Jeśli tak, to właśnie sceny z tego filmu są inspirowane nielegalnymi wyścigami, które się tam odbywały. Ale jeśli nadal nie wiesz o czym mówię, to musisz koniecznie zobaczyć ten film i jak tam wyglądała społeczność motoryzacyjna. Japończycy uwielbiali kontrolowaną jazdę bokiem (drift) – swoją drogą, to oni wymyślili ten sport – oraz wyścigi. Dlatego ulepszali swoje samochody i brali udział w nielegalnych wyścigach.
Osoby z Europy, a zwłaszcza ze Stanów nie chcieli być gorsi, więc również zaczęli ulepszać samochody i tak narodziła się cała społeczność, którą łączyła wspólna pasja. Członkowie subkultury ulepszali japońskie auta produkowane na rynek europejski i amerykański, tak aby były one jak najbardziej podobne do samochodów produkowanych na rynek japoński. Dlaczego miały być podobne do modeli produkowanych na rynek japoński? Ponieważ często samochody japońskie sprzedawane na japońskim rynku były oferowane w lepszych wersjach wyposażeniowych i miały lepsze osiągi niż ich europejscy oraz amerykańscy kuzyni. Dlatego osoby lubiące japońską motoryzację i mające wystarczające środki finansowe zaczęły upodabniać wersje europejskie/amerykańskie do tych japońskich. W ten sposób narodziła się kultura JDM, która zyskała swoich wiernych fanów.
JDM – modyfikacje japońskich samochodów
Warto dodać, że JDM to nie jest zwykłe modyfikowanie japońskich samochodów. Subkultura ma swoją jedną główną zasadę, która wyróżnia ją od zwykłego ulepszania auta. Mianowicie wszelkie modyfikacje muszą mieć realny wpływ na lepsze osiągi auta podczas wyścigów czy driftu. Oznacza to, że w samochodach JDM raczej nie spotkamy dodatków takich jak bogate car-audio czy przyciemnione szyby, ponieważ są one zbędne podczas wyścigu czy driftu.
W subkulturze liczy się zmniejszanie wagi samochodu i ulepszanie silnika. Takie zabiegi jak zamiana elementów karoserii na elementy z włókna węglowego, obniżenie zawieszenia, modyfikacje silnika czy dodawanie turbosprężarki są głównymi modyfikacjami jakie przeprowadzają miłośnicy tej kultury. Na skutek rozwijania się społeczności JDM powstało wiele przedsiębiorstw zajmujących się sprzedawaniem odpowiednich akcesoriów. Jednymi z najpopularniejszych firm to m.in. Nismo, A’pexi, HKS czy Mugen.
Podsumowując – JDM odnosi się do japońskich samochodów i może być używane w dwóch znaczeniach. Po pierwsze, określa japońskie auta sprzedawane na japońskim rynku. Natomiast w drugim znaczeniu skrót odnosi się do subkultury zrzeszających fanów motoryzacji japońskiej, którzy modyfikują swoje samochody japońskie produkowane na rynek europejski/amerykański tak, aby wyglądały jak samochody produkowane na rynek japoński. Należy pamiętać, że nie dotyczy to wszystkich modyfikacji, ale tylko tych, które mają realny wpływ na poprawę osiągów.
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Zostaw komentarz: