Jak zachować się na autostradzie podczas awarii pojazdu?

Awaria pojazdu podczas podróży na zwykłej drodze przysparza nam wielu problemów, ale awaria na autostradzie jest jeszcze bardziej stresująca. Jak się zachować i gdzie dzwonić po pomoc w takiej sytuacji?

Zazwyczaj, gdy nasz pojazd się zepsuje na zwykłej drodze, wystarczy zadzwonić do znajomego, aby przyjechał z liną i nas odholował do najbliższego mechanika lub nawet naszego domu. Sytuacja staje się bardziej skomplikowana, gdy wydarzy nam się to na autostradzie. W takiej sytuacji przyjaciel już nam nie pomoże, ponieważ holowanie na autostradzie przez samochód do tego nieprzystosowany jest zabronione. Co więc robić w takiej sytuacji?

Przeczytaj także: Samochody powypadkowe – czy ich zakup jest opłacalny?

Co robić podczas awarii na autostradzie?

Jeżeli nasz samochód może się poruszać, to nie mamy zbyt dużego problemu. Wystarczy zjechać na pas awaryjny i z maksymalną prędkością 40 km/h dojechać do zjazdu z autostrady. Problem rozwiązany… Natomiast, gdy nasz samochód nie jest w stanie dojechać do najbliższego zjazdu musimy:

– zjechać na pas awaryjny,

– włączyć światła awaryjne

– wysiąść z auta.

Podczas wysiadania należy zachować szczególną ostrożność i mieć na uwadze, że pojazdy tam poruszają się z bardzo szybką prędkością.

Przeczytaj także: Lamborghini Aventador SVJ – limitowany model znanego piłkarza trafi na złomowisko?

Awaria na autostradzie – jak bezpiecznie wyjść z tego cało?

Wysiadając najbezpieczniej zrobić z prawej strony samochodu, od strony pasażera, aby nie narażać swojego życia. Dla bezpieczeństwa warto udać się za barierę ochronną. Trzeba też pamiętać o oznakowaniu pojazdu, czyli umieszczeniu trójkąta ostrzegawczego w odległości 100 metrów za pojazdem. Podczas wykonywania tej czynności najlepiej poruszać się za barierką i mieć na sobie kamizelkę odblaskową. Za nieustawienie trójkąta możemy zostać ukarani mandatem w wysokości 300 złotych za sprowokowanie niebezpiecznej sytuacji.

Jak usunąć zepsute auto z autostrady?

Po oznakowaniu auta i zajęciu bezpiecznej pozycji za barierką należy zawiadomić o awarii Centrum Zarządzania Ruchem. Numer kontaktowy znajdziemy na bilecie autostradowym lub w internecie. Podczas rozmowy podajemy dokładne położenie naszego auta, czyli kierunek jazdy oraz kilometr przebytej drogi, który znajdziemy na słupku autostradowym. Po zakończeniu rozmowy dyspozytor wyśle do nas ekipę, która zabezpieczy nasz pojazd. Taka usługa jest bezpłatna. W przypadku gdy nasza komórka się rozładowała lub jej nie zabraliśmy, to możemy skorzystać z telefonu alarmowego, który jest umieszczony na autostradzie co 2 kilometry.

Czy można zmienić koło na autostradzie?

Oczywiście, że można wymienić koło na autostradzie, ale trzeba spełnić wszystkie powyższe środki bezpieczeństwa. Po tym jak zapalimy światła awaryjne, ustawimy trójkąt ostrzegawczy, a wezwana pomoc drogowa dodatkowo oznaczy nasz pojazd możemy zabrać się do roboty. Musimy mieć na uwadze, że mimo wszystko jest to nadal ryzykowna czynność. Zepsute  koło możemy zastąpić pełnowymiarowym kołem zapasowym lub  kołem dojazdowym. Koło zapasowe od dojazdowego różni się tym, że przede wszystkim jest cięższe i większe. Ma ono parametry i rozmiary takie same jak oryginalne koło. Przed podróżą warto zwrócić również uwagę na to czy nie mamy na kole opon kierunkowych, które będą pasować tylko na jedną stronę pojazdu. W przypadku założenia takiego koła na złą stronę bieżnik będzie pracował do tyłu. Można w takiej sytuacji jechać, ale nie należy jechać szybko i w deszczu.

Natomiast koło dojazdowe jest lżejsze i mniejsze. Ponadto korzystając z koła dojazdowego nie można jechać szybciej niż 80 km/h  oraz mamy ograniczony dystans, który możemy pokonać na takim kole. Dodatkowo na autostradzie oprócz pasa awaryjnego znajdują się zatoczki. Jest w nich dużo bezpieczniej niż na pasie awaryjnym oraz sprawiają, że ruch na autostradzie nie jest blokowany przez, np. zepsute ciężarówki.

W sytuacji, gdy nie jesteśmy w stanie naprawić pojazdu musimy zorganizować sobie lawetę. Jest też druga opcja – droższa – czyli skorzystanie z usług firmy współpracującej z zarządcą drogi.

Przeczytaj także: Akumulator w zimie – jak o niego zadbać, aby nas nie zawiódł?

Podsumowując: podczas awarii zachowajmy spokój, oznaczmy nasze auto, aby było widoczne z daleka przez innych uczestników ruchu, udajmy się w bezpieczne miejsce za barierki i wykonajmy telefon do Centrum Zarządzania Ruchem.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze