
Jak przygotować motocykl do zimowego snu?
Delikatnie mówiąc: upał zelżał. Większość motocyklistów sezon uznała za zakończony i odstawiła swoje maszyny na bok. Co wytrwalsi ratują się motokocami, podgrzewanymi manetkami i zimowymi oponami. Dla tych, którzy nie planują jednak już ruszać swoich motocykli aż do wiosny, podpowiadamy, jak przygotować motocykl do zimowania.
1. Olej. Wymiana przed czy po sezonie?
Odwieczne pytanie motocyklistów. Wymienić olej silnikowy przed czy po sezonie? Teorii jest wiele, słuszna jedna – po sezonie. Związki, które wytwarzają się w oleju podczas eksploatacji, niekorzystnie wpływają między innymi na cylindry i tłoki. Wymiana oleju przed zimą korzystnie wpłynie na żywotność silnika.
2. Paliwo. Tu dodać, tam ująć
Jeździsz gaźnikowcem? Odpal motocykl przy zakręconym kraniku paliwa i pozwól mu pracować póki zgaśnie. Pozbędziesz się w ten sposób paliwa z gaźników i unikniesz konieczności ich serwisu na wiosnę.
Jeśli masz metalowy zbiornik paliwa – zatankuj do pełna. Uniemożliwi to tworzenie się w nim rdzy. Dla dodatkowego zabezpieczenia baku, możesz dolać specjalny dodatek. Zapobiegnie on rozwarstwianiu się benzyny.
3. Akumulator. Najprostsze rozwiązanie najlepsze
Jeżeli Twój motocykl nie zimuje w ogrzewanym pomieszczeniu, akumulator po prostu wyjmij, naładuj i postaw w miejscu, gdzie panuje temperatura pokojowa. W przypadku gdy masz dostęp do gniazdka elektrycznego, warto pomyśleć o ładowarce, którą podłącza się na cały okres posezonowy. Włączona do kontaktu monitoruje stan napięcia akumulatora. Sama włączy się, gdy napięcie spadnie i wyłączy gdy będzie odpowiednie. Dodatkowo zwiększymy w ten sposób żywotność baterii.
4. Opony. O nich też należy pamiętać
Tak jak serwisy i sklepy motocyklowe dbają o odpowiednie przechowywanie opon, tak i my powinniśmy zadbać o gumy w naszym motocyklu. Wszystko po to, by się nie odkształciły i nie straciły przez to właściwości jezdnych. Sprawdź jakie powinno być ciśnienie w oponach dla kierowcy bez pasażera w Twoim motocyklu, dodaj 0,5 bara i taką też wartość ustaw.
Najkorzystniejsze jest postawienie motocykla na stojakach – przednim i tylnym. Niestety w niektórych motocyklach nie ma możliwości montażu rolek w wahaczu, na których pojazd opiera się w stojaku. Dobrym rozwiązaniem jest też stopka centralna. Jeżeli nie masz ani stojaków, ani podstawki centralnej, masz za to pretekst, by zimowymi wieczorami, co jakiś czas odwiedzić swój ukochany pojazd i go nieco przestawić.
5. Czyszczenie. O tym chyba nie trzeba przypominać żadnemu motocykliście!
Co zrobić, by motocykl błyszczał jak sztabka złota prosto z Dubaju? To chyba każdy wie! Pamiętaj jednak, by skupić się przy czyszczeniu elementów metalowych. Możesz dodatkowo użyć specjalnych preparatów do konserwacji takich powierzchni. A teraz najważniejsze – pamiętaj by motocykl odstawić zupełnie suchy! Jeżeli myłeś go wcześniej myjką ciśnieniową, zadbaj o to, by pozbyć się z niego każdej kropelki wody. W przeciwnym razie mogą Cię wiosną przywitać nie tylko brunatne plamy i bardzo „uparte” śruby, ale i usterki elektryczne. Mówiąc o czyszczeniu, nie można pominąć zestawu napędowego. Umyj łańcuch i nasmaruj go.
Po wykonaniu tych czynności Twój motocykl może spać spokojnie. Do samej wiosny!
Autorka jest doradcą serwisowym w jednym z warszawskich serwisów motocyklowych.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: