Ewa Kania

Izera przyłapana na drogach. Polski samochód elektryczny naprawdę istnieje

Na temat Izery i tego, kiedy mogłaby wyjechać na drogi mówi się od lat. Nigdy jednak projekt polskiego samochodu elektrycznego nie był tak bliski realizacji jak teraz. Czego najlepszym dowodem jest przyłapany na drogach publicznych egzemplarz, odbywający testy w skandynawskich warunkach drogowych.

Izera SUV już jeździ po drogach

Wyjaśnijmy na początku, że oficjalnie nic nie zostało potwierdzone, ale i nie ma co oczekiwać, że ElectroMobility Poland odniesie się do szpiegowskich zdjęć. Producenci nie mają w zwyczaju zdradzać takich informacji.

Rząd dopłaci do zakupu używanych samochodów. Na stole 1,6 mld zł

Wszystko jednak wskazuje na to, że jeden z czytelników szwedzkiego portalu Carup przyłapał na jednej z tamtejszych dróg zamaskowaną Izerę. Wskazuje na to kształt tylnych świateł (chociaż produkcyjna wersja została zaprojektowana przez Pininfarinę i będzie różniła się od zaprezentowanych prototypów), rozmiary pojazdu oraz fakt że jest SUV-em (takie nadwozie pojawi się jako pierwsze). Plus najważniejsze – polska zielona tablica rejestracyjna.

Kiedy Izera wejdzie do sprzedaży?

Chociaż pojawienie się na drogach prototypu to dobry znak, pokazujący, iż ElectroMobility Poland przygotowuje się do prezentacji produkcyjnej wersji Izery, to jej debiut wciąż stoi pod znakiem zapytania.

Teoretycznie jest niemal wszystko – Pininfarina zaprojektowała auto, Geely dostarcza technologię, a działka pod Jaworznem jest już gotowa do rozpoczęcia budowy fabryki. Brakuje tylko jednego – pieniędzy. Potrzeba 6 mld zł, a EMP nie ma żadnego inwestora. Firma liczy na dużą dotację z KPO, ale rząd nie podjął w tej sprawie ostatecznej decyzji. Ponadto nawet w optymistycznych założeniach mówiło się o dotacji najwyżej 4 mld zł. Skąd wziąć resztę?

Tego nie wiadomo. Jedyna nadzieja w chińskim Geely, który według wszelkich znaków będzie chciał spożytkować niewykorzystane moce produkcyjne polskiej fabryki, aby wytwarzać tam własne modele, bazującej na sprzedanej polskiej firmie platformie. Pozwoli to na obejście zaporowych ceł na chińskie elektryki, jakie niebawem nałoży UE. W takiej sytuacji dołożenie się do budowy fabryki w naszym kraju może być po prostu opłacalną inwestycją.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze