Isuzu D-Max 2023, co zmienił facelifting japońskiego pickupa? Jakie ceny w Polsce?
Isuzu D-Max 2023 to nie tyle nowa generacja, co modernizacja trzeciej generacji japońskiego pickupa obecnego w Europie od 2020 roku.
Spis treści
- Isuzu D-Max 2023 – kawał auta
- Isuzu D-Max 2023 – co zmieścisz na pace?
- Isuzu D-Max 2023 – zmiany w wyglądzie raczej subtelne
- Isuzu D-Max 2023 – pokaźny arsenał asystentów kierowcy
- Isuzu D-Max 2023 – potencjał offroadowy
- Isuzu D-Max 2023 – ile kosztuje?
- Isuzu D-Max 2023 – galeria
Trzecia generacja Isuzu D-Max jest obecna na polskim rynku od 2020 roku. Zaprezentowane wówczas auto miało całkowicie nową konstrukcję. Teraz japońska marka zdecydowała, że już czas poddać tego pickupa pewnemu odświeżeniu. Przyjrzyjmy się zatem co się zmieniło w poliftingowym Isuzu D-Max 2023.
Isuzu D-Max 2023 – kawał auta
Rozmiary japońskiego pickupa poddanego kuracji odmładzającej nie uległy zmianie, to wciąż kawał auta. Nowy D-Max mierzy 5265 mm długości (w wersji z podwójną kabiną, najdłuższej), 1870 mm szerokości i 1790 mm wysokości. Rozstaw osi to imponujące 3125 mm, jednak w przypadku tego typu aut tak duży rozstaw nie decyduje wyłącznie o komforcie w kabinie, ale również o walorach przewozowych
Isuzu D-Max 2023 – co zmieścisz na pace?
Wymiary skrzyni ładunkowej to 1571 mm długości, 1530 mm szerokości. Chcąc przewozić ładunek pod przykryciem, jego maksymalna wysokość to 490 mm.
Isuzu D-Max 2023 – zmiany w wyglądzie raczej subtelne
Ponieważ mamy do czynienia z faceliftingiem, zmiany są raczej kosmetyczne, ale zauważalne. Japoński producent zmodyfikował m.in. wzór grilla, pojawiły się nowe wzory tapicerek siedzeń w kabinie, czy wzory felg aluminiowych. Wersja LSE ma teraz zmienioną kolorystykę elementów zewnętrznych (są w kolorze ciemnego grafitu), ponadto wersja LSE jest w standardzie wyposażona w relingi dachowe, co zwiększa funkcjonalność modelu w roli „bagażowego”.
Isuzu D-Max 2023 – pokaźny arsenał asystentów kierowcy
Nowy japoński pickup został też doposażony technologicznie. Kierowca może liczyć m.in. na wsparcie następujących systemów:
- LDWS (Lane Departure Warning System) – ostrzeganie przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu,
- LDP (Lane Departure Prevention) – zapobieganie opuszczeniu pasa ruchu,
- HSA (Hill Start Assist) – asystent ruszania na wzniesieniu,
- HDC (Hill Descent Control) – system kontroli prędkości zjazdu ze wzniesienia,
- AA (Attention Assist) – asystent monitorujący czujność kierowcy,
- FCW (Forward Collision Warning) z AEB (Autonomous Emergency Brake) – ostrzeganie przed kolizją z przodu pojazdu z aktywacją awaryjnego hamowania w razie braku reakcji kierowcy,
- MCB (Multi Collision Brake) – hamulec pokolizyjny,
- TA (Turn Assist) – asystent skrętu,
- ISL (Intelligent Speed Limiter) – inteligentny ogranicznik prędkości.
Dodatkowo w każdej wersji z podwójną kabiną i przedłużoną kabiną LSX w standardzie mamy:
- BSM (Blind Spot Monitoring) – monitoring martwego pola obserwacji,
- RCTA (Rear Cross Traffic Alert) – monitorowanie ruchu poprzecznego za pojazdem,
- czujniki parkowania z przodu i z tyłu pojazdu,
- system awaryjnego utrzymania pasa ruchu,
Jeżeli wybierzemy wersję z automatyczną skrzynią biegów, dochodzą jeszcze następujące rozwiązania:
- ACC (Adaptive Cruise Control) – adaptacyjny tempomat,
- rozpoznawanie znaków drogowych,
- automatyczne przełączanie świateł drogowych
- LKAS (Lane Keeping Assist System) – adaptacyjne, aktywne utrzymanie pasa ruchu,
- MAM AT (Mis-Acceleration Mitigation AT) – ciekawe rozwiązanie, które chroni użytkownika przed przypadkowym naciśnięciem pedału przyśpieszenia przed przeszkodą, dzięki czemu auto zamiast zderzyć się np. ze ścianą, odłączy silnik.
- TSC (Trailer Sway Control) – system stabilizacji holowanej przyczepy.
Isuzu D-Max 2023 – potencjał offroadowy
Pickup to nie jest pojazd bulwarowy, tylko najczęściej samochód do ciężkiej pracy. Auto ma stały napęd na wszystkie koła z blokadą mechanizmu różnicowego na tylnej osi. Maksymalny prześwit pod tylnym mostem to 240 mm, a maksymalna głębokość brodzenia to aż 800 mm. Napęd to czterocylindrowy diesel o pojemności 1,9 litra i mocy 163 KM. Maksymalny moment obrotowy to 360 Nm uzyskiwany od 2000 obr./min.
Isuzu D-Max 2023 – ile kosztuje?
Odświeżony konfigurator japońskiego pickupa bazową wersję Isuzu D-Max 2023 z podwójną kabiną wycenia od kwoty 170 908 zł (138 950 zł netto). Topowa odmiana LSE startuje od kwoty 199 198 zł (161 950 zł netto). Wersja z automatyczną skrzynią biegów wymaga dopłaty 6000 zł.
Isuzu D-Max 2023 – galeria
Warto też wspomnieć, że Isuzu D-Max to bezpieczne auto, uzyskało maksymalną notę 5 gwiazdek w testach Euro NCAP, poniżej ich wideo podsumowanie:
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: