
Import samochodów do Polski najniższy od 16 lat!
Trwająca epidemia COVID-19 sprawiła, że kwiecień był najgorszym miesiącem pod względem importu samochodów do Polski od maja 2004 roku. Nie sposób też określić, kiedy sytuacja może ulec poprawie i wróci do wcześniejszego poziomu.
Zakaz opuszczania miejsca zamieszkania bez ważnego powodu oraz nieczynna część urzędów sprawiły, że mało kto miał w głowie szukanie samochodu. Szczególnie, że epidemia poważnie odbija się na gospodarce oraz na rynku pracy, więc wiele osób odkłada decyzję kupna auta na bardziej spokojne czasy.
Przygnębiająca sytuacja dilerów w Polsce. Wielu z nich nie przetrwa epidemii?
Znalazło to odzwierciedlenie w wynikach dotyczących samochodów sprowadzonych do Polski. W kwietniu zarejestrowano 32 250 takich pojazdów, co oznacza spadek o 65,6 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. Jest to też najgorszy wynik od maja 2004 roku. Od początku 2020 roku do naszego kraju przyjechało 248 278 aut, co oznacza spadek o 26 proc.
Przez koronawirusa pracę w Polsce może stracić nawet 1,3 mln osób! Także w motoryzacji
Wśród sprowadzonych samochodów 51,45 proc. napędzanych było silnikiem benzynowym, a 48,29 proc. wysokoprężnym. 0,19 proc. to samochody z napędem elektrycznym. Średni wiek pojazdów wynosił 11 lat i 1 miesiąc, co jest poprawą o 3 miesiące, kiedy spojrzymy na auta sprowadzone od początku roku.
Najchętniej wybieraną przez Polaków marką był Volkswagen (3580 aut), za nim uplasowało się Audi (2916 aut), a podium zamyka Ford (2839 aut). W rankingu modeli przoduje (od długiego już czasu) model A4 (1037 sztuk), za nim znalazł się Golf (943 sztuk) oraz seria 3 (868 sztuk).
Przeczytaj też: Załamanie rynku samochodów w Polsce
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Czy kogoś w czasie kryzysu to powinno dziwić ?
Anonymous - 5 marca 2021
Ja nigdy juz nie kupię używane auto z niewiadomego pochodzenia. Swoją yaris kupiłam od pierwszego właściciela, serwisował w aso i to auto praktycznie mi się nie psuje. Miło tez słuchać jak cicho pracuje