
Jechała na hulajnodze pod prąd lewym pasem ekspresówki i uciekała przed policją
Wbrew pozorom kobieta próbująca uciec przed policjantami na drodze szybkiego ruchu w Gliwicach, wcale nie chciała zginąć. Choć robiła wiele, by zostać śmiertelnie potrąconą.
Kobieta jechała na hulajnodze pod prąd DTŚ
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, ale sprawa wypłynęła dopiero teraz. Gliwiccy policjanci otrzymali zgłoszenie na temat kobiety, która miała jechać Drogową Trasą Średnicową pod prąd na hulajnodze.
Wysłany na miejsce patrol zablokował jej drogę, ale kobieta porzuciła wtedy hulajnogę i próbował uciec policjantom, wbiegając na kolejne pasy ekspresówki. Funkcjonariusze zmuszeni byli obezwładnić ją, zapobiegając tragedii.
Okazało się, że kobieta na hulajnodze wcale nie chciała zginąć
Policyjna kontrola wykazała, że kobieta wcale nie była pijana. Co jeszcze dziwniejsze, wcale nie chciała zginąć. Jej samobójcza przejażdżka pod prąd drogi ekspresowej miała inne podłoże.
Otóż okazało się, że kobieta spóźniła się na ostatni pociąg do Bytomia. Wpadła więc na pomysł dojechania na miejsce za pomocą wypożyczonej hulajnogi. Sprawa jest teraz przedmiotem policyjnego dochodzenia. Nie podano, co może grozić 45-latce za narażanie własnego życia i powodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: