
Holował auto na samej feldze. I z innymi problemami
Inny kierowca lawety poświęciłby dwa razy tyle czasu, żeby przewieźć te samochody. Ten postanowił ułatwić sobie życie i nie jeździć w tę i z powrotem.
Niecodzienną sytuację nagrał pasażer jednego z samochodów, jadącego drogą w okolicach Filadelfii. Oto kierowca lawety przewoził jednego SUV-a, a drugiego wziął na hol. Ale nie na sznurku, tylko jak prawdziwy holownik – podnosząc przednie koła, łącząc pojazdy na sztywno. Był tylko jeden szkopuł.
Holował auto tyłem! Dlaczego to tak groźny przejaw „pomysłowości”?
Ciągnięty za laweto-holownikiem Lincoln był uszkodzony. Najbardziej rzucającą się w oczy konsekwencją prawdopodobnej kolizji, był brak opony na tylnej lewej feldze, która toczyła się po asfalcie z bardzo nieprzyjemnym odgłosem. Samo koło ustawione było pod kątem (widać uszkodzenia były poważniejsze), przez co całe auto było przechylone i musiało czasami trzeć lewą końcówką tłumika o nawierzchnię drogi.
Holował zderzak. A gdzie reszta auta?
Postępowanie kierowcy przewożącego te samochody jest tym bardziej niezrozumiałe, że znajdujący się na lawecie Lincoln, wydaje się sprawny. Przynajmniej ma wszystkie opony. Dlaczego to nie on jest holowany, tylko Lincoln na gołej feldze?
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: