Hołd dla człowieka, hołd dla sportowca
W hołdzie dla tragicznie zmarłego w zeszłym roku zawodnika MotoGP Marco Simoncelliego, brytyjski zespół Rainband nagrał utwór pod tytułem "Rise Again".
Premiera utworu, stworzonego w celu zadeklarowania pamięci i ogromnego szacunku dla włoskiego zawodnika, miała miejsce 17 czerwca, a cały dochód zebrany ze sprzedaży singla zostanie przeznaczony na budowę domów opieki dla ludzi niepełnosprawnych, z którymi zawodnik miał zawsze stały kontakt i oferował im pomoc. Teraz zajmie się tym utworzona po jego śmierci Fundacja Marco Simoncelliego.
Teledysk do piosenki „Rise Again” nakręcony został w rodzinnej miejscowości zawodnika – Coriano we Włoszech, a ponadto zawiera prywatne nagrania z jego przeszłości, dotąd nigdy nie publikowane. Wszystko to zostało zrealizowane dzięki ojcu Paolo i narzeczonej Kate, którzy chcieli, by świat poznał Marco nie tylko jako zawodnika MotoGP.
Marco Simoncelli. Takiego go zapamiętamy |
![]() |
fot. fone.blox.pl
|
„Nasza rodzina uwielbiała Marco jako zawodnika wyścigowego, szczególnie moich dwóch bratanków, Jake i Rocco. Byli bardzo smutni, kiedy Simoncelli zginął w wypadku. Jako wujek nie mogłem znaleźć odpowiednich słów pocieszenia w tamten dzień” – mówi Martin Finnigan, leader zespołu The Rainband.
„Poleciałem do Coriano i spędziłem tam kilka dnia z Paolo i Kate. Od momentu, kiedy usłyszeli piosenkę, chcieli jak najbardziej pomóc w realizacji tego projektu. Teraz wydajemy całość i wszystkie pieniądze trafią do Fundacji. To niesamowite przedsięwzięcie, dotyczące niesamowitego człowieka. Jesteśmy dumni, będąc tego częścią” – przyznaje Finningan.
„Rodzina Marco chce, byśmy tym utworem otworzyli październikową rundę MotoGP w San Marino” – dodaje.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: