Grand Prix od kuchni!
W miniony weekend w Berlinie rozegrano dwie kolejne rundy Grand Prix w lodowym speedwayu. Swoją dominację potwierdził w nich aktualny lider klasyfikacji generalnej Nikołaj Krasnikow, który tylko raz musiał uznać wyższość rywala - Daniła Iwanowa.
Czajka, Widera, Baziejew |
![]() |
fot.R.Majewski
|
Dobrze zaprezentowali się pozostali Rosjanie – znani ze startu w Sanoku Junir Baziejew oraz Paweł Czajka. Kroku Rosjanom próbował dotrzymać Austriak Franky Zorn oraz – w pierwszym dniu zawodów – Harald Simon i Gunther Bauer. Zawody z parkingu obserwował Michał Widera i jak mówi – To świetne przeżycie, widzieć zawodników z Grand Prix od kuchni! – mówi świętochłowiczanin, który zaczyna przygodę z lodowym speedwayem.
– Dzięki Pawłowi Tschajce mogliśmy wiele podpatrzeć – dzieli się swoimi wrażeniami Michał. – Perfekcyjnie przygotowany mister elegancja – Franky Zorn Red Bull Racing, z ogromną charyzmą i niespotykaną odwagą Rosjanin, a także Gunther Bauer, który trenował od listopada w Rosji. Nieobliczalny Harald Simon i ambitnie jeżdżący Antonin Klatovski to zawodnicy, których napewno warto podglądać. Różne nowinki w sprzęcie i ustawienia motocykli – wszystko to staraliśmy się wchłaniać i w przyszłości wykorzystać, oby z lepszym niż dotychczas wynikiem na torze. Warto dodać, że w rosyjskim boksie zostaliśmy bardzo fajnie przyjęci na czele z Mistrzem Świata – Nikołajem Krasnikowem.
idera, Krasnikow |
![]() |
fot. R.Majewski
|
Do zakończenia tegorocznego Grand Prix pozostały jeszcze dwie rundy. Odbędą się one już 14 i 15 marca w holenderskim Assen. Wydaje się, że nic nie jest w stanie odebrać mistrzowskiego tytułu dla Nikołaja Krasnikowa. Dwudziestoczteroletni zawodnik ma szansę na piąty tytuł w historii swoich startów. Dzień wcześniej – 13 marca – towarzyski, prestiżowy turniej o Puchar Roelofa Thijsa, w którym zobaczymy dwójkę Polaków – Grzegorza Knappa i Mirosława Daniszewskiego. Już niebawem kolejne informacje.
Źródło: Radek Majewski
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: