GP Singapuru: Vettel wygrywa dreszczowiec w Singapurze
Sebastian Vettel wygrał skrócony i pełen emocji wyścig na torze w Singapurze. Jako drugi na mecie zameldował się Button, a trzeci Alonso.
Wczorajsze prognozy wskazywały, że wyścig zostanie rozegrany przy ulewie, jednak pogoda znów spłatała figla. Nie dość, że nie padało, to panowała iście tropikalna pogoda. Temperatura wahała się w granicach 30 stopni Celsjusza, a wilgotność przekraczała momentami 80%.
Jeżeli chodzi o start, to swoją pozycję obronił między innymi Hamilton. Niestety, pogubił się Pastor Maldonado, który nie dość, że został wyprzedzony przez Vettela, to jeszcze przez Buttona, co w rezultacie skończyło się czwartym miejscem – a za jego plecami czyhał już Alonso. Sporo pecha miał Felipe Massa. Jeden z bolidów, prawdopodobnie Caterhama, uderzył w tylne koło Brazylijczyka, co skończyło się kapciem i zmianą całej strategii.
Podium w Singapurze – Vettel i Button |
fot. Pirelli
|
Tor, który zachwyca swoim pięknem, niestety nie zachwycił widowiskiem wyścigowym. Ciekawie zrobiło się dopiero pod koniec. Jak to już bywa, na torze mieliśmy samochód bezpieczeństwa, co chyba można obstawiać już w ciemno. Pierwszym, który przyczynił się do neutralizacji, był Narain Karthikeyan, który na 33. okrążeniu uderzył w bandę w 18. zakręcie i mocno uszkodził przód swojego HRT. Po neutralizacji i przejechaniu dwóch okrążeń znów na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Tym razem sprawcą był Michael Schumacher, który po zblokowaniu kół uderzył z impetem w tył Toro Rosso Vergnia. Za ten incydent Schumacher został ukarany przesunięciem o 10 pozycji na starcie do GP Japonii na torze Suzuka.
Pech nie oszczędził również Hamiltona. Anglik – prowadząc w wyścigu – odpadł po awarii skrzyni biegów. Po wyścigu okazało się, że goniący Hamiltona Vettel widział plamy oleju, które jak się okazał pochodziły z bolidu McLarena. Kolejnym, który odpadł przez usterkę jadąc na świetnym miejscu, był Pastor Maldonado. Wenezuelczyk był zmuszony zjechać do boksu i wycofać się z wyścigu.
Wyścig, który został przerwany ze względu na limit dwóch godzin, obfitował w końcówce w spektakularne pojedynki. Pierwszym odważnym był Felipe Massa, który dzielnie przedzierał się do przodu. Najpierw agresywnie zaatakował Sennę, wskutek czego oba bolidy się „pocałowały”, jednak Massa wybronił się i pojechał dalej. Następnym na celowniku Brazylijczyka był Ricciardo, który też nie zamierzał się łatwo poddać. Patrząc na wyczyny Massy przypominał się Robert Kubica, który w podobny sposób przebijał się do przodu.
Ostro było również za plecami Massy. Kierowcy Saubera zderzyli się z Hulkenbergiem i o mało nie z Webberem, jednak najbardziej skorzystał na tym Webber, bo to nie on musiał zjeżdżać do boksu na wymianę opony czy nosa.
Wyścig zakończył się zwycięstwem Vettela. Jako drugi zameldował się Button, a jako trzeci Alonso. Wartym odnotowania jest fakt, że będący przez długi czas na ostatnim miejscu Massa zakończył wyścig w punktowanej dziesiątce. A Timo Glock przyjechał na 12. miejscu, co jest chyba największym sukcesem dla tego zespołu, bo team Marussia awansował dzięki temu na 10. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Godnym odnotowania jest także fakt awansu w klasyfikacji generalnej konstruktorów zespołu Marussia, który dzięki 12. lokacie Timo Glocka wskoczył na 10. miejsce, przed Caterhama.
Poz. Kierowca Zespół Czas Pkt.
1 S.Vettel Red Bull 2:00:26.144 25
2 J.Button McLaren +8.9 18
3 F.Alonso Ferrari +15.2 15
4 P. di Resta Force India +19.0 12
5 N.Rosberg Mercedes +34.7 10
6 K.Raikkonen Lotus +35.7 8
7 R.Grosjean Lotus +36.6 6
8 F.Massa Ferrar i +42.8 4
9 D.Ricciardo Toro Rosso +45.8 2
10 S.Perez Sauber +50.6 1
11 M.Webber Red Bull +1:07.1
12 T.Glock Marussia +1:31.9
13 K.Kobayashi Sauber +1:37.1
14 N.Hulkenberg Force India +1:39.4
15 H.Kovalainen Caterham +1 okr.
16 C.Pic Marussia +1 okr.
17 P.de la Rosa HRT F1 +1 okr.
18 B.Senna Williams +2 okr.
19 W.Pietrow Caterham +2 okr.
20 J.E.Vergne Toro Rosso +21 okr.
21 M.Schumacher Mercedes +21 okr.
22 P.Maldonado Williams +23 okr.
23 N.Karthikeyan HRT F1 +29 okr.
24 L.Hamilton McLaren +37 okr.
Strategia opon i postojów
Vettel: SSU SN (10) SN (33) 2
Button: SSU SN (14) SN (33) 2
Alonso: SSU SN (11) SN (29) 2
Di Resta: SSU SN (12) SN (33) 2
Rosberg: SSN SN (12) SN (33) 2
Räikkönen: SSU SN (13) SN (32) 2
Grosjean: SSU SN (14) SU (33) 2
Massa: SSU SN (1) SN (19) SSN (33) 3
Ricciardo: SSU SN (11) SN (31) 2
Webber: SSU SN (8) SSU (28) SU (40) 3
Perez: SN SN (18) SSN (40) 2
Glock: SN SSN (13) SN (25) 2
Kobayashi: SN SN (14) SSN (30) SSN (50) 3
Hülkenberg: SN SN (18) SSN (40) SSU (50) 3
Kovalainen: SSN SN (12) SSU (26) SSU (45) 3
Pic: SN SN (16) SSN (32) 2
De La Rosa: SN SSU (18) SN (30) SSN (40) 3
Senna: SSN SN (10) SSU (25) SN (33) 3
Petrov: SSN SN (1) SSU (18) SSU (30) SU (40) 4
Vergne: SN SN (12) SSN (24) 2 NC
Schumacher: SSN SN (11) SN (33) 2 NC
Maldonado: SSU SN (13) SSU (29) SN (33) 3 NC
Kartikeyan: SSN SN (19) 1 NC
Hamilton: SSU SN (12) 1 NC
S = Miękka mieszanka
SS = Super miękka mieszanka
N = nowy komplet opon
U = używany komplet opon
NC = nie sklasyfikowany
Najnowsze
-
Odświeżone Porsche 911 Carrera T zostało zaprezentowane. Ma być jeszcze lepsze niż jego poprzednik
Po niedawnym zaprezentowaniu odświeżonego modelu 911 GT3, Porsche postanowiło podzielić się kolejnym zmodernizowanym wariantem swojego najpopularniejszego samochodu. Porsche 911 Carrera T na nowy rok modelowy po raz pierwszy debiutuje również w wersji cabrio. -
Ford Performance Motorsports łączy siły z zespołem HRT. Ford Mustang GT3 wyjedzie na tor w 2025 roku
-
Ford Bronco w edycji specjalnej pojawi się w 2025 roku
-
Rolls Royce świętuje 60 urodziny filmu ,,Goldfinger” specjalnym modelem
-
Toyota Aygo X w specjalnej edycji JBL
Zostaw komentarz: