GP Japonii, wyścig: podium pełne niespodzianek
Wyścig o GP Japonii obfitował w niespodziewane zwroty akcji. Zacięta walka na pierwszym okrążeniu, kolizje i niespełnione ambicje kilku kierowców nadały rywalizacji rumieńców.
Wszystko rozegrało się na pierwszym zakręcie. Kimi Raikkonen miał kontakt z Fernando Alonso, wskutek czego Hiszpan przebił oponę i zakończył swoją przygodę na pierwszym okrążeniu. Drugi Lotus prowadzony przez Romaina Grosjeana z impetem staranował Webbera, co skończyło się sporymi uszkodzeniami auta Australijczyka, który – mimo wszystko – ukończył wyścig i karą dla Francuza za staranowanie Webbera. Kolejnym, który odpadł na pierwszych metrach był Nico Rosberg, który jak się okazało wdał się w „bójkę” z Senną, za co Brazylijczyk także został ukarany.
Sebastian Vettel na pierwszym stopniu podium GP Japonii. |
![]() |
fot. Pirelli
|
Sporo szczęścia miał Felipe Massa, który ominął całe to zamieszanie, Vettel, który jako lider szybko uciekł stawce, Hamilton, który o mało nie wjechał w tył Ferrari prowadzone przez Massę, oraz Schumacher, który przez moment był na ostatniej pozycji z powodu całego zamieszania. Po wszystkich tych incydentach i zjeździe samochodu bezpieczeństwa zaczęło się prawdziwe ściganie.
Walka toczyła się do ostatnich metrów wyścigu. O miejsca na podium walczyło 5 kierowców: Vettel – który był niezagrożony, Kobayashi – który musiał na ostatnich metrach uciekać przed szalejącym Buttonem, Massa – który dzięki sprawnej pracy mechaników i strategi zajął fantastyczne drugie miejsce i po dwóch latach wrócił na podium, Button – który nie dał rady w końcówce wyprzedzić Kobayashiego i Perez – niestety Perez próbując wyprzedzić Hamiltona zaliczył pobocze, co zakończyło się utknięciem w pułapce żwirowej.
Sporo działo się też za plecami czołowej czwórki. Button co jakiś czas zgłaszał problemy ze skrzynią jednak jego inżynier twierdził, że wszystko jest ok. Michael Schumacher został poinformowany, że zespół stracił telemetrię, tj. boks stracił łączność z bolidem, co spowodowało, że Schumi nie bardzo wiedział na ile może sobie pozwolić. Problemy w końcówce miał także Vettel, który zbyt mocno katował opony a cała załoga próbowała studzić młodego Niemca na wszelkie sposoby.
Ostatecznie z dość dużą przewagą wygrał Vettel, przed Massą i Kobayashim, dla którego jest to pierwsze podium czym spracił niesamowitą radość rodakom znajdującym się na torze, bo warto przypomnieć, że Kamui pierwszy raz znalazł się na podium i to podczas swojego rodzimego GP. Czwarty był natomiast Button, któremu nie udało się wyprzedzić Japończyka. Na brawa zasługuje również Mark Webber, który mimo wszystko dojechał na dziewiątym miejscu. Teraz parę dni przerwy i zawitamy do Korei.
1 S.Vettel Red Bull 1:28:56.242 25
2 F.Massa Ferrari +20.6 18
3 K.Kobayashi Sauber +24.5 15
4 J.Button McLaren +25.0 12
5 L.Hamilton McLaren +46.4 10
6 K.Raikkonen Lotus +50.4 8
7 N.Hulkenberg Force India +51.1 6
8 P.Maldonado Williams +52.3 4
9 M.Webber Red Bull +54.6 2
10 D.Ricciardo Toro Rosso +1:06.9 1
11 M.Schumacher Mercedes +1:07.7
12 P. di Resta Force India +1:23.4
13 J.E.Vergne Toro Rosso +1:28.6
14 B.Senna Williams +1:28.7
15 H.Kovalainen Caterham +1 okr.
16 T.Glock Marussia +1 okr.
17 W.Pietrow Caterham +1 okr.
18 P.de la Rosa HRT F1 +1 okr.
19 R.Grosjean Lotus +2 okr.
20 C.Pic Marussia +16 okr.
21 N.Karthikeyan HRT F1 +21 okr.
22 S.Perez Sauber +35 okr.
23 F.Alonso Ferrari +53 okr.
24 N.Rosberg Mercedes +53 okr.
Kolizja Webber – Grosjean
Kolizja Raikkonen – Alonso
Strategia doboru opon podczas wyścigu o GP Japonii:
Vettel: SU HN (17) HN (37) 2
Massa: SN HN (17) HN (36) 2
Kobayashi: SU HN (14) HN (31) 2
Button: SU HN (13) HN (35) 2
Hamilton: SU HN (16) HN (31) 2
Räikkönen: SU HN (13) HN (30) 2
Hülkenberg: SN HN (13) HN (31) 2
Maldonado: SU SN (16) HN (33) 2
Webber: SU HN (1) HN (26) 2
Ricciardo: SN SU (17) HN (34) 2
Schumacher: HN SN (17) SN (36) 2
Di Resta: SN HN (13) HN (32) 2
Vergne: HN SN (18) SU (35) 2
Senna: SN HN (1) HN (16) DT (21) SN (34) 4
Kovalainen: SN HN (18) HN (41) 2
Glock: SN HN (20) HN (40) 2
Petrov: SN HN (19) SU (42) DT (48) 3
De La Rosa: SN SU (17) HN (36) 2
Grosjean: SU HN (1) SG (7) HN (22) 3
Pic: HN SN (14) HN (31) 2 NC
Kartikeyan: SN SU (15) 1 NC
Perez: SU HN (15) 1 NC
Alonso: SU 0 NC
Rosberg: SN 0 NC
S – miękka mieszanka
H – twarda mieszanka
N – nowy komplet
U – używany komplet
NC – niesklasyfikowany
DT – kara przejazdu przez boksy
SG – kara stop and go
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: