Franek Lassota – ma 11 lat i zakusy na bycie mistrzem kartingu
Konieczność chodzenia do szkoły, nauki języków i regularnych treningów nie zostawia dzieciom z drużyn juniorskich czasu wolnego na zabawy z rówieśnikami. Mimo to nie brakuje chętnych do poświęcenia każdej wolnej minuty na sport. Jak swój dzień organizują mali mistrzowie?
Romantyczne historie o piłkarzach, którzy prosto z gry z kolegami w brazylijskich fawelach trafili do reprezentacji kraju, to zaledwie promil wśród profesjonalnych sportowców. Za fasadą szczęśliwego zbiegu okoliczności i wrodzonego talentu kryją się lata przygotowań pod okiem profesjonalnych doradców. Aby dojść na szczyt, już kilkuletnie dzieci uczą się dyscypliny i odpowiedzialności za swoje wyniki, a ich rodzice obserwują, czy pasja do sportu nie przesłania im całego świata.
Gokarty – adrenalina w wydaniu juniorskim. Dziecięce marzenia o Formule 1
W przypadku Franka czas jest regulowany rytmem całego teamu CRG i wyjazdami na tory gokartowe – mówi Konrad Lassota, ojciec Franciszka, który w 2019 roku dołączył do kolejnego w swojej karierze zespołu, którym jest legendarne włoskie CRG Team. Jedenastolatek od 4 lat ściga się w oficjalnych zawodach kartingowych, występując na torach w Polsce, Włoszech, Niemczech i Hiszpanii.
Nie można ich przełożyć, tak jak ćwiczeń z indywidualnym nauczycielem, ani połączyć tego w ramach klasy sportowej, więc żadne zaległości w szkole nie wchodzą w grę. Zdarza nam się odrabiać lekcje na lotnisku czy w pokoju hotelowym, ale napięty grafik nie jest wymówką do zaniedbania obowiązków. Choć pogodzenie wszystkich zajęć wiąże się ze sporymi kosztami, bo do treningów i wyjazdów zagranicznych dochodzi jeszcze nauka angielskiego, który jest najważniejszym językiem używanym w międzynarodowym zespole. Na pewno możemy powiedzieć, że dzieci uprawiające wymagające sporty są lepiej zorganizowane i skupione na celu. Po prostu nie mogą sobie pozwolić na stratę czasu. To niesamowite, że dziesięcioletni chłopcy na pytanie „wszystko albo nic” odpowiedzą „wszystko”, a później będą na to sumiennie pracować.
Wśród psychologów popularna jest teoria 10 tysięcy godzin, według której na osiągnięcie mistrzowskiego poziomu w swojej dziedzinie potrzebne jest przepracowanie nieco ponad 416 dni bez przerwy. Zebrane godziny treningów gwarantują najwyższy stopień umiejętności. W ten sposób młodzi kierowcy kartingowi zostaliby światową elitą jeszcze przed skończeniem 15 roku życia. Co więc decyduje o sukcesie zaledwie garstki z nich? W sportach motorowych niezbędna jest umiejętność szybkiego reagowania na sytuację, opanowanie i wykorzystywanie przewagi nad przeciwnikami. W przeciwieństwie do zawodów rozgrywanych jeden na jednego, przygotowanie do wyścigu wymaga poznania słabych stron kilkudziesięciu rywali i wykorzystania tej wiedzy na torze.
Młody kierowca pod okiem trenerów poznaje też techniczną stronę sportu, a więc tajniki budowy gokarta i różnice w nawierzchniach, które wpływają na prędkość jazdy i przyczepność. Do tego dochodzi regularne przeszkolenie z zakresu bezpieczeństwa, ćwiczenia wpływające na kondycję fizyczną i odkrywanie kolejnych torów w całej Europie. Całkiem sporo jak na juniorów, którzy dopiero za 6 lat będą mogli zdobyć swoje pierwsze prawo jazdy.
Profesjonalne uprawianie sportu to intensywna ścieżka kariery. Kiedy w czasie mistrzostw słyszymy, że trzydziestolatek nie dostał powołania do zespołu ze względu na wiek, nie myślimy o tym, że on ma za sobą dwadzieścia wyczerpujących fizycznie i psychicznie lat. Franek nie wyobraża sobie życia bez gokartów, więc nie pozostaje nam nic innego jak wspieranie go w drodze na szczyt – dodaje z uśmiechem jego ojciec.
Przeczytaj też:
Ksiądz stoi w jadącym aucie i przepędza koronawirusa
Drogi opustoszały, a w polskich miastach nadal jest smog! Czyżby aktywiści nie mieli racji?
Nasze raporty o koronawirusie:
Koronawirus coraz bardziej uderza w przemysł motoryzacyjny – którym markom grozi bankructwo?
Koronawirus: kiedy odbędą się wyścigi, rajdy i zawody w sportach motorowych?
Bolt reaguje na koronawirusa, ale dyskryminuje polskich kierowców
Koronawirus diametralnie zmienia pracę firm transportowych. Mapa z informacjami o kontrolach sanitarnych
Koronawirus spowodował ogromne korki na granicach. Zobaczcie nagranie
Sprawdź najważniejsze informacje dla kierowców, dotyczące koronawirusa
W ramach walki z koronawirusem państwo może zabrać ci auto!
Koronawirus w drive-thru? Na świecie można, a w Polsce?
Koronawirus zlikwidował korki? Nie wszędzie
Gwałtowne spadki cen ropy naftowej – czy paliwo na stacjach będzie tańsze?
Volkswagen wstrzymuje produkcję! Również w Polsce
Sprzątasz wnętrze samochodu? Uważaj na drobnoustroje! Czytaj o tym tutaj.
Kierownica brudniejsza, niż… sedes w publicznej toalecie? Czytaj o tym tu.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Bardzo ciepły i delikatny opis dyscypliny sportowej jaką jest karting. To najtrudniejsza dyscyplina sportów motorowych. Ale trzeba jeszcze wielu cierpliwych lat, aby stworzyć program edukacyjny .
Dzisiaj, dzięki wsparciu rodziców, możliwy jest sukces dziecka. Talent nic nie znaczy potrzebne są środki finansowe.