Fordzilla P1: wirtualny samochód wyścigowy debiutuje w rzeczywistości. Stworzył go zespół, który nigdy się nie spotkał na żywo
E-sportowy zespół Forda, Fordzilla ponownie wraca do gry, prezentując 16 grudnia podczas transmisji na żywo prawdziwy, pełnowymiarowy model ekstremalnego samochodu wyścigowego, Fordzilla P1.
W czasach, gdy powszechne stało się przenoszenie prawdziwych samochodów do gier komputerowych, jest to pierwszy przypadek materializacji wirtualnego samochodu, który jeszcze nie pojawił się w grze, a ma już postać fizycznego modelu.
Karoserię innowacyjnego samochodu wyścigowego Fordzilla P1 zaprojektował Arturo Ariño , wnętrze jest wizją Roberta Engelmanna. Obaj są projektantami Forda. Samochód wyścigowy zbudowano na bazie jednolitej struktury typu monocoque, częściowo zamkniętej dużą, chroniącą kierowcę i pasażera, przezroczystą osłoną, jak w myśliwcu. Przezroczysta osłona nie tylko zaciera granicę między nadwoziem i wnętrzem, ale podkreśla również nietypową pozycję za kierownicą, niczym w bolidzie F1.
Nadwozie jest połączeniem eleganckiego przodu, przypominającego auta klasy GT z pięknie ukształtowanymi przednimi błotnikami oraz głęboko rzeźbionymi powierzchniami bocznymi, z zapadającymi w pamięć, płynnie ukształtowanymi łukami, wizualnie łączącymi kokpit z tylnymi kołami. Całkowicie odsłonięty, aerodynamicznie ukształtowany tył pojazdu przywodzi na myśl surowość torów wyścigowych.
W kokpicie znalazły się rozmieszczone po bokach monitory LED, na bieżąco informujące kierowcę i pasażera o sytuacji na torze. Ponadto, wbudowany w kierownicę ekran umożliwia bezpośrednią wymianę informacji i danych z centrum dowodzenia zespołu wyścigowego w boksach serwisowych. Całe wnętrze zaprojektowano tak, by pomóc zminimalizować rozproszenie uwagi kierowcy podczas wyścigu i zwiększyć radość ze współzawodnictwa na torze.
Fordzilla P1 to pierwszy w historii samochód Forda zbudowany cyfrowo, bez jakiejkolwiek bezpośredniej interakcji człowieka z człowiekiem w całym procesie. Z powodu pandemii, został zaprojektowany przez zespół, który nigdy się nie spotkał, pracując zdalnie i w rozproszeniu w pięciu różnych krajach.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: