FMC Storm to kosmiczny motocykl pokryty lotniczym aluminium. Powstanie tylko jeden egzemplarz
Firma FabMan Creations (FMC) z siedzibą w RPA stworzyła bardzo wyjątkowy motocykl. Powstał na bazie BMW R NineT i został obudowany bardzo opływowym aluminiowym nadwoziem.
Motocykl Storm stworzony przez firme FMC to jedyny taki egzemplarz na świecie. Został w całości pokryty lotniczym aluminium, ale jego rama i wewnętrzne układy motocykla pozostały nietknięte. Łącznie z silnikiem typu bokser i jego charakterystycznymi, wystającymi panelami bocznymi. Natomiast wszystko, co pozostało na zewnątrz zostało wymienione.
Specjaliści z FMC pokazali na przykładzie tego projektu, że potrafią kształtować aluminium niczym plastelinę. Żeby zminimalizować ilość płatów blachy powiększono niektóre elementy i nadano im skomplikowany kształt. Idealnym przykładem jest główna owiewka, która rozciąga się od przedniej osłony aż do ogona. Jednak w żadnym z tych miejsc nie widać spoin, które mogłyby zakłócić gładkie wykończenie.
Zobacz: Nowe modele BMW R nineT – zmodyfikowane technicznie motocykle o mocy 109 KM
Podobnie wyglądają okolice osłony kół oraz przednie wloty osłaniające głowice cylindrów. Elementy w dolnej sekcji również zostały owinięte aluminium. W dążeniu do doskonałej bryły nie mogła przeszkodzić kierownica. Dlatego skonstruowano zestaw clip-onów zamocowanych do widelców poniżej półki. Wyprofilowane ramiona wznoszą się po obu stronach czaszy Storma i kończą w pozycji zbliżonej do układu z cafe racera.
Przednie wloty powietrza nawiązują do myśliwców odrzutowych – doprowadzają powietrze chłodzące głowice cylindrów silnika. Przy okazji pomagają schłodzić metalową skorupę motocykla. Kolejny wlot umieszczono za dźwignią sprzęgła. Jest odpowiedzialny za przepychanie powietrza przez chłodnicę oleju, a surrealistyczny przedni błotnik zakrywa większą część przedniego koła. Po bokach ma dwa kolejne wloty powietrza, żeby przepuścić powietrze przez zaciski hamulcowe.
Przeczytaj koniecznie: BMW M obchodzi 50. urodziny. Oto limitowany wariant 1000 RR
Tylne koło również zostało wyposażone w duże osłony, ponieważ w tej maszynie nie ma miejsca na szprychy i obręcze, które mogą zepsuć wygląd. Standardowy, jednostronny wahacz i amortyzator są ukryte.
Na grzbiecie pojawiła się skórzana poduszka siedzenia, korek wlewu paliwa, a także kilka górnych otworów wentylacyjnych. Oprócz tego jest jeszcze minimalistyczna deska rozdzielcza z zegarem pochodzącym od Scramblera R NineT. Tradycyjną stacyjkę zastąpił system kluczyka bezprzewodowego.
Budowa motocykla FCM Storm trwała osiem miesięcy. Maszyna działa i jeździ. Wiadomo już, że nie powstanie więcej egzemplarzy ze względu na zbyt dużą złożoność tego projektu. Pozostaje tylko patrzeć i podziwiać.
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: