
Fisker planuje linię czterech pojazdów elektrycznych do 2025 roku!
Fisker ma zamiar wypuścić na rynek dwa elektryczne crossovery, sedana i pick-upa.
Fisker niedawno zadeklarował, że chce zabezpieczyć prawa do wykorzystania platformy MEB Volkswagena jako podstawy ich elektrycznego crossovera o nazwie Ocean. Chociaż umowa nie została jeszcze sfinalizowana, opublikowano obraz poglądowy, który rzuca światło na niektóre samochody, które firma planuje wypuścić. Założyciel Fiskera, Henrik Fisker, przewiduje do 2025 roku gamę czterech samochodów elektrycznych.
Ocean ma być miękką terenówką z zasilaniem akumulatorowym, mniej więcej tego samego rozmiaru co Ford Mustang Mach-E. Chociaż nie wiadomo jeszcze, na jakiej platformie zostanie zbudowany, oczekuje się, że wejdzie do produkcji na początku 2021 roku, a jego cena bazowa wyniesie około 38 000 USD.
Przeczytaj też: Fisker Karma wkracza do akcji
Kolejny samochód został opisany przez Fiskera jako „przełomowy supersportowy sedan oparty na koncepcji EMotion”. Firma opóźnia jednak wprowadzenie sedana do 2022 roku, dlatego, że technologia akumulatorów półprzewodnikowych, którą ma nadzieję udostępnić, nie jest jeszcze gotowa do produkcji. Przewiduje również, że Ocean będzie sprzedawał się w większej liczbie niż EMotion.
W ofercie firmy z Kalifornii znajdzie się także „sportowy crossover”, który wygląda jak fastback w stylu BMW X4. Pozornie ma on znacznie bardziej sportowy wygląd niż Ocean.
Fisker potwierdził także swoje plany wejścia do rozwijającego się segmentu elektrycznych pick-upów.
Firma poinformowała, że wszystkie wyżej wymienione modele będą budowane przy użyciu platform, akumulatorów i komponentów pochodzących od wiodących światowych producentów i dostawców.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
ciekawe czy faktycznie nie skonczy się na mowie zamiast na seryjnej produkcji 🙂