
Europejski Dzień Bez Samochodu – rowerzyści to też kierowcy
Dwie trzecie rowerzystów to kierowcy samochodów! Tak wynika z największego w Polsce badania opinii rowerzystów. W ramach kampanii społecznej „Kręć Kilometry” swoje opinie wyraziło już ponad 20 tysięcy użytkowników dwóch kółek. Europejski Dzień Bez Samochodu to okazja, by zwrócić uwagę, na to jak wiele łączy rowerzystów i kierowców.
Od maja br. w ramach kampanii „Kręć Kilometry” Fundacja Allegro All For Planet przeprowadza wśród cyklistów szczegółową ankietę dotyczącą infrastruktury rowerowej, poziomu bezpieczeństwa czy rodzaju aktywności rowerowych. Tak dużego badania opinii rowerzystów w Polsce jeszcze nie było. Dlatego jego wyniki w wielu obszarach mogą być wyjątkowo interesujące.
Klasyczny podział Polaków na rowerzystów i kierowców to mit. W większości to te same osoby. Liczby pokazują, że wśród badanych rowerzystów aż 63,9% to kierowcy.
– Kierowca samochodu to w naszym badaniu osoba korzystająca z auta co najmniej kilka razy w miesiącu. Najwięcej takich osób wśród rowerzystów jest w Gorzowie Wielkopolskim (78,6%), Opolu (70,9%) i Kielcach (70,0%). Najmniejszy odsetek kierowców wśród rowerzystów jest w Krakowie (52,2%), Łodzi (52,8%), Białymstoku (52,9%) – mówi dr Andrzej Siatkowski z Centrum Badań Stosowanych.
Co jeśli nie rower?
Z tego samego badania wyczytać można, jeśli rowerzyści rezygnują z jazdy na swoich dwóch kółkach, to:
- komunikację miejską wybierają najczęściej w Warszawie (63,7%)
- z jazdy swoim samochodem najczęściej korzystają w Gorzowie Wielkopolskim (78,6%)
- na spacer idą najczęściej w Opolu (84,6%)
Skoro większość rowerzystów to także kierowcy, to obchodzony 22 września „Dzień bez samochodu”, będzie dobrą okazją, by zostawić auto w garażu. Można przy okazji wspomóc swoje miasto w rywalizacji o nowe parkingi rowerowe. Do końca września trwa bowiem kampania „Kręć Kilometry”, w której 20 miast wygra łącznie 300 stojaków! Decyduje dystans przejechany przez mieszkańców na rowerach.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: