Emocje zakończenia sezonu F1
Ten wyścig należało oglądać! Na torze Yas Marina było sporo okazji do wyprzedzania i kierowcy korzystali z możliwości zdobycia ostatnich punktów aż do samej lini mety. Były Mistrz Świata - Lewis Hamilton, nawet nie ukończył wyścigu.
Sebastian Vettel i Mark Webber po podwójnym zwycięstwie na Yas Marina Circuit |
fot. Red Bull
|
Awaria układu hamulcowego w bolidzie startującego z pierwszego pola Lewisa Hamiltona wyeliminowała go z walki o podium, o punkty dla zespołu i eleganckie zakończenie sezonu przez zeszłorocznego Mistrza Świata.
Czy Brytyjczyk zdołałby zwiększyć, lub chociaż utrzymać przewagę nad kierowcą Red Bull – Sebastianem Vettelem, gdyby nie pechowa sytuacja?
Nikt już nie odpowie na to pytanie. Z pewnością, Sebastian nie zrezygnowałby z walki. Lewis Hamilton dysponował KERS’em i to dawało mu przewagę na długich prostych toru Yas Marina. Vettel niejednokrotnie pokazywał już, że potrafi zachować zimną krew i konsekwentnie dążyć do zwycięstwa. Do 17 okrążenia, czyli do zjazdu na pierwsze dotankowanie, Brytyjczyk utrzymywał niewielką przewagę około 1 sekundy nad kierowcą Red Bulla. Tankujący na 19 okrążeniu Vettel wyjechał jednak z alei serwisowej przed Lewisem i z pewnością miał szansę na walkę o zwycięstwo, nawet gdyby w samochodzie Lewisa Hamiltona nie nastąpiła awaria.
Robert Kubica wystartował bardzo dobrze z 7 pola i szybko wyprzedził jadącego przed nim Jarno Trulliego. Przed swoim pierwszym tankowaniem zajmował 6 pozycję. Po wyjeździe z alei serwisowej spadł co prawda za Trulliego i Heidfelda, ale mógł jeszcze walczyć choćby o 1 punkt. Po raz drugi Robert tankował na 39 okrążeniu, po którym znalazł się na 9 pozycji. Jak powiedział po wyścigu w wywiadzie dla www.f1.pl, zmiana opon zupełnie zmieniła zachowanie bolidu. Samochód mimo poprawiających się warunków na torze nie miał odpowiedniej przyczepności.
Możliwość zdobycia punktów przez Polaka została pogrzebana po walce z Sebastienem Buemim. W trakcie roszad o 8. miejsce bolid Kubicy podbity został na tarce w zakręcie i wypadł poza tor. Z okazji skorzystał także Nico Rosberg przesuwając się na 9 pozycję. Nick Heidfeld zdobywając 4 punkty spowodował, że zespół BMW Sauber wyprzedził w klasyfikacji generalnej team Williams, czyli zakończył sezon na 6. pozycji.
Emocjonujące chwile zafundowali nam na ostatnich kilkunastu okrążeniach Jenson Button i Mark Webber. Kierowca Brawn GP zdecydowanie przyspieszył, zbliżył się do bolidu Red Bull i doprowadzał kilkakrotnie do sytuacji, w których 2. pozycja Australijczyka była poważnie zagrożona. Button w zakręcie numer 11 na ostatnim okrążeniu przed metą był najbliżej pokonania Webbera, którego jazda z kolei mogłaby służyć młodym kierowcom do nauki obrony przed próbami wyprzedzania przez innych kierowców. Mark nie dał sobie odebrać 2. miejsca do ostatnich metrach przed metą GP Abu Dhabi.
Ogromne wrażenie wywarła jazda Kamui Kobayashiego. Japoński kierowca, który zastąpił Timo Glocka w barwach Toyoty, nie ustępował doświadczonym kierowcom i należałoby się zastanowić, czy nie zasługuje na miano debiutanta roku. Zaledwie w drugim swoim występie, zdobył już pierwsze 3 punkty. Do pojedynku mógłby tutaj stanąć jedynie Sebastien Buemi, który dosyć często ostatnio pokazywał swój talent i umiejętności.
Żadnych punktów w dzisiejszym wyścigu nie zdobyli ani kierowcy McLarena, ani Ferrari. Do końca sezonu toczyła się walka pomiędzy tymi zespołami o 3 i 4 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Ekipy te dzieliła różnica tylko 1 punktu.
Jakby na potwierdzenie układu sił na torach Formuły 1 w tym roku pierwsi na mecie na Yas Marina Circuit zameldowali się kierowcy zdecydowanie najlepszych 2 zespołów – dublet Red Bull i dublet Brawn GP.
Poz. |
Nr |
Kierowca |
Zespół |
Liczba |
Czas |
Poz. |
Pkty |
1 |
15 |
Sebastian Vettel |
Red Bull |
55 |
1:34:03.414 |
2 |
10 |
2 |
14 |
Mark Webber |
Red Bull |
55 |
+17.8 sek |
3 |
8 |
3 |
22 |
Jenson Button |
Brawn GP |
55 |
+18.4 sek |
5 |
6 |
4 |
23 |
Rubens Barrichello |
Brawn GP |
55 |
+22.7 sek |
4 |
5 |
5 |
6 |
Nick Heidfeld |
BMW Sauber |
55 |
+26.2 sek |
8 |
4 |
6 |
10 |
Kamui Kobayashi |
Toyota |
55 |
+28.3 sek |
12 |
3 |
7 |
9 |
Jarno Trulli |
Toyota |
55 |
+34.3 sek |
6 |
2 |
8 |
12 |
Sebastien Buemi |
Toro Rosso |
55 |
+41.2 sek |
10 |
1 |
9 |
16 |
Nico Rosberg |
Williams |
55 |
+45.9 sek |
9 |
– |
10 |
5 |
Robert Kubica |
BMW Sauber |
55 |
+48.1 sek |
7 |
– |
11 |
2 |
Heikki Kovalainen |
McLaren-Mercedes |
55 |
+52.7 sek |
18 |
– |
12 |
4 |
Kimi Räikkönen |
Ferrari |
55 |
+54.3 sek |
11 |
– |
13 |
17 |
Kazuki Nakajima |
Williams |
55 |
+59.8 sek |
13 |
– |
14 |
7 |
Fernando Alonso |
Renault |
55 |
+69.6 sek |
15 |
– |
15 |
21 |
Vitantonio Liuzzi |
Force India |
55 |
+94.4 sek |
16 |
– |
16 |
3 |
Giancarlo Fisichella |
Ferrari |
54 |
+1 okrąż. |
20 |
– |
17 |
20 |
Adrian Sutil |
Force India |
54 |
+1 okraż. |
17 |
– |
18 |
8 |
Romain Grosjean |
Renault |
54 |
+1 okrąż. |
19 |
– |
Wyc. |
1 |
Lewis Hamilton |
McLaren-Mercedes |
19 |
+35 okrąż. |
1 |
– |
Wyc. |
11 |
Jaime Alguersuari |
Toro Rosso |
17 |
Awaria |
14 |
– |
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: