
Dostał gigantyczny rachunek za ładowanie Tesli. Opisał swą historię ku przestrodze
To musiał być szok dla właściciela Tesli z Szanghaju. Mężczyzna otrzymał gigantyczny rachunek za ładowanie samochodu. Został obciążony kwotą 3 846 304 juanów, czyli w przeliczeniu około 608 515 dolarów. Wszystko przez drobny błąd.
Użytkownik chińskiego portalu Weibo opisał swoją historię ku przestrodze innym użytkownikom Tesli.
Pewnego dnia mężczyzna otrzymał gigantyczny rachunek za ładowanie swojego samochodu, z którego wynikało, że zużył ogromną ilość energii – 1 923 720 kWh po stawce 2 juanów za kWh. Taka ilość wystarczyłaby do naładowania Tesli z podstawowym akumulatorem o pojemności 60 kWh ponad 32 tysiące razy. Coś się nie zgadzało…

Na szczęście problem zauważyło też biuro obsługi Tesli, które poinformowało kierowcę z Szanghaju, że gigantyczna kwota naliczona przez ładowarkę była błędem w oprogramowaniu, nad którego naprawą aktualnie pracują technicy.
Oficjalna przyczyna problemu nie została podana.
Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
Zostaw komentarz: