Dlaczego Azja stawia na samochody wodorowe?
Trzy najważniejsze gospodarki Azji, czyli Chiny, Japonia i Korea Południowa, wyznaczyły sobie ambitne cele, aby w ciągu następnej dekady wprowadzić na drogi miliony samochodów na ogniwa paliwowe, co wiąże się z wielomiliardowymi inwestycjami.
Samochody bezemisyjne rozwijają się obecnie w dwóch kierunkach – aut elektrycznych na baterie (BEV) i na wodorowe ogniwa paliwowe (FCV). Samochody na wodór weszły na rynek kilka lat później niż auta elektryczne na baterie i do tej pory są oferowane tylko cztery takie modele.
Mimo aktualnej przewagi BEV, samochody na wodór mają wielu zwolenników, którzy przekonują, że wodór jest najczystszym źródłem energii dla samochodów. Ich zdaniem, wraz z rozwojem infrastruktury tankowania FCV będą zyskiwały na popularności. Z takiego założenia wychodzą władze Japonii, Chin i Korei Południowej. Chiny to zdecydowanie największy rynek samochodowy na świecie, z roczną sprzedażą w okolicach 28 milionów aut. Władze Państwa Środka planują, że do 2030 roku na drogach tego kraju pojawi się ponad milion pojazdów na ogniwa paliwowe. Obecnie jest ich około 1500 i w większości są to autobusy.
Dlaczego kraje Azji stawiają na wodór?
Zwolennicy wodoru podkreślają, że jest to wyjątkowo czyste paliwo, które w ogniwach paliwowych bezpośrednio wytwarza prąd w reakcji z tlenem, czego produktem ubocznym jest czysta woda. Zaletą tego gazu jest również to, że można go wytwarzać na kilka sposobów z użyciem energii odnawialnej, w tym z wody, metanu czy odpadów. Pozbawiona surowców Japonia widzi w wodorze sposób na zapewnienie krajowi bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienie się od zewnętrznych dostawców paliw kopalnych.
Argumentem za samochodami na wodór jest także możliwość przejechania kilkuset kilometrów na jednym tankowaniu (podobnie jak autem spalinowym) niezależnie od temperatury powietrza, podczas gdy zasięg przeciętnego samochodu na baterie jest mało zadowalający i zmniejsza się w czasie mrozu. Dodatkową komplikacją jest ładowanie akumulatora, które w przypadku BEV trwa przynajmniej kilkadziesiąt minut, przy kilkuminutowym tankowaniu zbiornika wodoru czy baku paliwa.
Jak dotąd tylko niewielkie grono producentów było w stanie wprowadzić na rynek model osobowego samochodu na wodór. W 2014 roku Toyota rozpoczęła sprzedaż sedana średniej wielkości Mirai, którego łączna globalna liczba egzemplarzy zbliża się do 10 000 aut. Od marca zeszłego roku Hyundai oferuje crossovera Nexo i do tej pory sprzedał prawie 2900 egzemplarzy nowego modelu. Poprzedni FCV w ofercie koreańskiej marki, czyli wodorowa odmiana modelu ix35/Tucson, osiągnął łączną sprzedaż 900 egzemplarzy. Honda Clarity Fuel Cell jest dostępna wyłącznie w leasingu, zaś Mercedes-Benz GLC F-CELL został zaoferowany jedynie ograniczonej liczbie klientów korporacyjnych i z sektora publicznego.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: