Diesel za 10 zł od Nowego Roku, czy to realne?
Diesel za 10 zł to wizja przerażająca wielu kierowców i szefów firm opartych na transporcie, ale niestety, nie jest nierealna, choć niekoniecznie od Nowego Roku.
Rząd i prezes PKN Orlen przekonują, że ceny paliw od Nowego Roku, mimo wzrostu stawki VAT z aktualnych 8% do 23% nie zmienią się znacznie, jednak analitycy rynkowi podkreślają, że to niekoniecznie zależy od dobrej woli rządu czy prezesa PKN Orlen. Czy Diesel będzie kosztować 10 zł za litr?
Już od dłuższego czasu ceny oleju napędowego na stacjach benzynowych różnią się znacznie od cen benzyny bezołowiowej. Różnice w cenie litra paliwa często przekraczają 1 zł. Diesel jest drogi i nic nie wskazuje na to by mógł w najbliższym czasie stanieć. I to nawet przy taniejącej ropie, czy umocnieniu się złotówki względem dolara.
Powrót stawki VAT = pewna podwyżka cen
Z tym trudno dyskutować. VAT jest składnikiem ceny detalicznej paliwa, które kupujemy na stacjach. Zatem logiczne, że zmiana stawki VAT wpłynie także i na cenę paliwa. Jednak jak to już sygnalizowaliśmy we wcześniejszym materiale dotyczącym podwyżek VAT na paliwa, wzrost ceny wynikający ze wzrostu podatku można kompensować innymi składnikami.
Ropa w hurcie tanieje, ceny na stacjach stoją
To co daje się obecnie zaobserwować na polskim rynku to fakt, że od przełomu października i listopada ceny na stacjach paliw wahają się nieznacznie, pomimo zmieniających się, teoretycznie na korzyść konsumentów, warunków rynkowych. Analitycy z XTB zwracają uwagę, że może to być chęć dostosowania cen do poziomów bliższych z nową, normalną, 23-procentową stawką VAT.
Kierując się wyłącznie cenami hurtowymi, cena benzyny Pb95 powinna obecnie wynosić ok. 6,20, a nie 6,60 zł/litr. Jeżeli stacje zrezygnują z tak wysokich jak obecnie marż detalicznych, jest szansa, że dla konsumentów wzrost cen benzyny będzie się wiązał z podwyżką rzędu ok. 50-60 gr/litr w stosunku do cen obecnych. To oznaczałoby, że po Nowym Roku, cena 1 litra bezołowiowej Pb95 wynosiła by ok. 7,10 zł. Analitycy zwracają jednak uwagę na fakt, że liczenie na zmniejszenie marż to myślenie życzeniowe, gdyby stacje zdecydowały się podnieść cenę z zachowaniem dotychczasowych marż, wówczas Pb95 kosztowałby ok. 7,50 zł/litr.
Podobnie zawyżone ceny ma obecnie olej napędowy. Zgodnie z cenami hurtowymi litr diesla powinien kosztować ok. 7,30 zł, a kosztuje 7,60. Z nową stawką VAT powinniśmy płacić ok. 8,40-8,50 zł/litr, ale znowu – jeżeli stacje nie zetną swoich marż detalicznych, wówczas cena 1 litra diesla dobije do niemal 9 zł.
Diesel. Już go brakuje, a będzie go jeszcze mniej
Niemniej 9 zł, choć jest astronomiczną dla wielu sumą, to nie 10 zł. Czy realna jest jeszcze większa kwota? Problem polega na tym, że ze względów środowiskowych w wielu miejscach na świecie odchodzi się od produkcji oleju napędowego na rzecz benzyny z dodatkiem etanolu. Oleje napędowe i inne cięższe paliwa ropopochodne importowano głównie z Rosji i krajów arabskich, a popyt na te paliwa jest wciąż duży. Kluczowym momentem dla konsumentów może okazać się luty, kiedy w życie wejdzie embargo na rosyjskie produkty ropopochodne. Jedno jest pewne, tańsze paliwo już było.
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: