
Dacia Jogger z jedną gwiazdką w Euro NCAP. Ten wynik nie mówi jednak wszystkiego
Dacia Jogger uzyskała tylko jedną gwiazdkę w testach Euro NCAP. Wiele osób z pewnością przerazi ten wynik. Problem w tym, że Euro NCAP nie rozbiło Joggera, ale go oceniło. Jak to możliwe? Wyjaśniamy!
Rodzinny samochód powinien być przestronny, praktyczny i bezpieczny. Tymczasem samochód kierowany głównie do rodzin – Dacia Jogger – zdobył w teście Euro NCAP tylko jedną gwiazdkę. Ochronę pasażerów oceniono na 70% ochronę dzieci na 69%, ochronę pieszych na 41% i systemy bezpieczeństwa na 39%.
W czasach, gdy ocena czterech gwiazdek wydaje się słaba, jedna gwiazda absolutnie przeraża. Problem w tym, że Euro NCAP nie testowało Joggera…
Bezpieczeństwo bierne Dacii Jogger zostało ocenione na podstawie konstrukcji Dacii Sandero Stepway i jej wyników testów zderzeniowych. Dlaczego? Ponieważ Jogger jest technicznie spokrewniony z Sandero.

Czy Dacia Jogger to niebezpieczny samochód?
Dacia Sandero przetestowana w 2021 roku przez Euro NCAP uzyskała dwie gwiazdki. Nisko oceniono bezpieczeństwo pieszych oraz bezpieczeństwo czynne, czyli systemy mające na celu nie dopuścić do wypadku. Te same systemy wpłynęły na wyjątkowo niską ocenę Dacii Jogger.
Dacia od lat oferuje kierowcom samochody w wyjątkowo niskich, w porównaniu do konkurencji, cenach. Auta mają być tanie i dostępne. Na polskim rynku ceny Joggera zaczynają się od 69 900 zł (za wersję 5-osobową) lub od 73 900 zł (za wersję 7-osobową). To najtańszy samochód tej wielkości i najtańsze auto dla siedmiu osób.
Żeby samochód był tani, to musi mieć ograniczone wyposażenie podstawowe, a systemy bezpieczeństwa to jedne z droższych opcji. Tymczasem Euro NCAP ocenia liczbę systemów oraz ich działanie. Ponieważ Jogger ma ich niewiele, w tej kategorii dostał jedną gwiazdkę. Z kolei z przyjętych przez organizację zasad wynika, że samochód ocenia się na tyle gwiazdek, ile otrzyma w najsłabszej kategorii.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: