
Czy zbyt duże doświadczenie za kierownicą może być niebezpieczne?
Chociaż, jak wynika z policyjnych danych, od lat największe zagrożenie na drogach stanowią młodzi, świeżo upieczeni kierowcy z grupy wiekowej 18-24 lat, dla których wskaźnik liczby wypadków na 10 000 populacji jest najwyższy, to zdecydowana większość kierowców w Polsce to starsze i bardziej doświadczone osoby, dlatego przede wszystkim od nich zależy bezpieczeństwo na drogach.
Choć statystycznie na polskich drogach najbardziej niebezpieczni są młodzi kierowcy w wieku 18-24 lat, to starszych, bardziej doświadczonych osób jest za kierownicą zdecydowanie więcej. Jak okazuje się, zbyt duże doświadczenie za kierownicą też może stanowić zagrożenie. Posiadanie prawa jazdy od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat pomaga w unikaniu zagrożeń, ale nie gwarantuje bezpieczeństwa. Głównym zagrożeniem są nieaktualna wiedza na temat przepisów, jeżdżenie na pamięć i nadmierna pewność siebie.
Przestarzała wiedza na temat przepisów
Wielu kierowców stara się być na bieżąco ze zmianami w przepisach, ale niestety nie dotyczy to wszystkich. Krzysztof Peła, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault, wyznaje:
Część osób poprzestaje na wiedzy, którą zdobyło przed egzaminem na prawo jazdy kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu, tymczasem prawo drogowe ulega ciągłym modyfikacjom. Zdarza się, że nawet jeśli kierowca słyszał o zmianie w przepisach, to niekoniecznie potrafi zastosować ją w praktyce lub pamięta, aby to zrobić. Tak bywa na przykład w przypadku tworzenia korytarza życia.
Przeczytaj też: Tak dochodzi do wypadków, czyli typowy obrazek z polskiej autostrady
Kierowca powinien nie tylko aktualizować swoją wiedzę, lecz także regularnie powtarzać to, czego uczył się wcześniej. Niektóre znaki ruchu drogowego napotykamy bardzo rzadko i łatwo zapomnieć, jak należy się na ich widok zachować. Powinniśmy być jednak przygotowani na takie okoliczności. Warto również rozważyć doskonalenie umiejętności prowadzenia na kursach bezpiecznej jazdy.
Jazda na pamięć
Wiele lat jazdy po tym samym mieście czasem usypia czujność kierowcy. W takiej sytuacji może on przeoczyć zmianę w organizacji ruchu, co w konsekwencji prowadzi niekiedy nawet do jazdy pod prąd. Tego zagrożenia można uniknąć, uważnie obserwując znaki poziome i pionowe oraz utrzymując stałą koncentrację na czynności prowadzenia.
Zbyt duża pewność siebie
Nawet wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu samochodu nie gwarantuje, że nie będziemy popełniać błędów. Jak twierdzą eksperci:
Każdy kierowca powinien brać pod uwagę swoje samopoczucie w danym dniu, unikać jazdy przez wiele godzin bez przerwy czy po nieprzespanej nocy. Przekonanie o własnych umiejętnościach nie może również nas skłaniać do jazdy z nadmierną prędkością, wykonywania ryzykownych manewrów czy sięgania po telefon w czasie jazdy.
Przeczytaj też: Już od jutra homologacje pojazdów po nowemu – co się zmieni?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
rutyna niestety gubi. „1000 razy się udało, to i za 1001 też się uda”