Czy w Warszawie motocykliści będą mogli jeździć buspasem?
Jak donosi TVN Warszawa, wiceprezydent stolicy Jarosław Dąbrowski jest za takim rozwiązaniem. Jego zdaniem unikniemy w Warszawie konfliktów między kierowcami jednośladów i samochodów.
Jednoślady mogłyby jeździć pasem przeznaczonym dla autobusów, taksówek i pojazdów uprzywilejowanych po zatwierdzeniu tego postulatu przez władze miasta Warszawa. Jest ku temu nieco bliżej, ponieważ w wiceprezydent stolicy jest motocyklistą i ma zamiar lobbować właśnie w tej kwestii – zapowiedział w TVN Warszawa, że będzie rozmawiał na ten temat z urzędnikami. Jego zdaniem, wpłynie to na bezpieczeństwo motocyklistów i zapobiegnie konfliktom, a na pewno zmiejszy ich liczbę – między kierowcami jednosladów i samochodów.
Małgorzata Socha ukarana za jazdę buspasem – czytaj tu. |
Motocyklista jadący między samochodami to w sezonie widok całkiem normalny. |
![]() |
fot. Motocaina.pl
|
Jakiej wysokości mandaty nas czekają, czy będą uzależnione od pensji, czy Straż Miejska będzie mieć prawo kontroli fotoradarem i jakie konsekwencje będą czekać pijanych kierowców – oto projekt zmian, który w tym tygodniu trafi do Sejmu. Czytaj tu. |
Nie od dziś wiadomo, że większość miast europejskich i część polskich wprowadziło legalne poruszanie się buspasami przez motocyklistów i kierowców skuterów. Co więcej, statystyki wypadkowości i płynności ruchu potwierdzają, że takie rozwiązanie pozytywnie wpływa na zmniejszenie liczby korków, kolizji, czy sytuacji zagrażająch bezpieczeństwu wszystkich uczestników ruchu drogowego, w tym rowerzystów i pieszych.
W USA motocykle jeżdżą na czerwonym świetle zgodnie z prawem – czytaj tu. |
Naszym zdaniem: oczywiście, takie rozwiązanie ma sens. Każdy kierowca motocykla czy skutera miał doczynienia z sytuacją konfliktową na drodze, na której nieświadomy zagrożenia kierowca samochodu postanowił wykonać nagły manerw skrętu. Dla bezpieczeństwa wszystkich – zarówno kierowców aut, jak i jednośladów – wprowadzenie legalnej jazdy buspasem dla miłośników dwóch kółek jest w pełni uzasadnione.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz tu.
Co najbardziej denerwuje kierowców samochodów? Wcale nie motocykliści! Czytaj o tym tu. |
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
Pośród wielu dostępnych na rynku modeli aut dostawczych Volkswagen Transporter wyróżnia się jako lider w swojej klasie, oferując nieprzeciętne możliwości dostosowane do potrzeb firm działających w sektorze logistycznym. Precyzja wykonania w połączeniu z przemyślanymi rozwiązaniami funkcjonalnymi sprawia, że model ten cieszy się niesłabnącą popularnością wśród przedsiębiorców poszukujących optymalnego pojazdu dla swojej floty. Wysokie standardy jakości idące w parze z ekonomiczną eksploatacją stanowią fundament sukcesu tego modelu na wymagającym rynku pojazdów użytkowych. -
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
To będzie jedną wielką tragedią jak motocykliści będą szaleć po buspasach w Warszawie ,nie jedno
Krotnie wyłaniają się z znikąd i za nic mają sobie że kierowca z racji masy wielkości pojazdu ma o wiele póżnieszą i reakcję od motocyklisty gdzie on nadjeżdza z prędkością 80,120 km i to jest moment gdzie kierowca musi zareagować naciskając na pedały hamulca i ktoś się uderzy lub przewróci,a motocyklisty już dawno nie będzie i co winny będzie kierowca !, a motocyklista zamiast odpowiadać za swoje szarżowanie sobie pojedzie i będzie miał to wszystko w D….Pie. Granda chorych pomysłów urzędników w Warszawie !!!!!
Anonymous - 5 marca 2021
Nie wpuszczajcie motocykli na buspasy! Jeździmy codziennie rowerami przez most Poniatowskiego w obie strony buspasami. Poruszamy się z prędkościami od 20 do 35 km/h. Wielokrotnie byliśmy wyprzedzani przez cwaniaczków na motocyklach, którzy „lecieli” 80 i więcej km/h mijając nas o tzw. grubość lakieru. Ci wariaci są niebezpieczni. Zahaczenie motocyklem o rowerzystę grozi rowerzyście śmiercią. Sam podmuch powietrza przy takiej prędkości motocykla, powoduje utratę równowagi przez rowerzystę. Nie wpuszczajcie motocykli na buspasy!