Czy doradcy w salonach i autoryzowanych serwisach są gotowi na sprzedaż samochodów elektrycznych?
Elektromobilność to trend, który z miesiąca na miesiąc nabiera rozpędu. Polacy w coraz większym stopniu są gotowi na e-mobilność, choć na drogach kraju nie widać jeszcze zbyt wielu samochodów elektrycznych. Czy o gotowości można mówić również w przypadku pracowników salonów samochodowych, mających często bezpośredni kontakt z klientem?
Elektromobilność jako zjawisko, z miesiąca na miesiąc zyskuje na znaczeniu. Staje się coraz bardziej popularna w wielu krajach, wkracza coraz mocniej do świadomości konsumentów i zaznacza swoją obecność w kolejnych obszarach biznesu. Polska nie należy jednak obecnie do państw mogących pochwalić się prognozowaną w ostatnich latach dynamiką rozwoju e-mobilności. Przyczyn takiej sytuacji jest wiele i dotyczą one różnych aspektów, na elementarnym wręcz poziomie.
Trudno spodziewać się, że sytuacja ta ulegnie radykalnej zmianie już w najbliższym czasie. Liczby nie pozostawiają bowiem złudzeń. Jak wynika z raportu „Elektromobilność w Polsce 2019”, przygotowanego na podstawie danych pochodzących z badania, przeprowadzonego przez firmę szkoleniową Nowe Motywacje, pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych PSPA oraz Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, brak jest przede wszystkim wielu podstawowych elementów przekonujących do nabywania i użytkowania samochód elektrycznych oraz wiedzy i odpowiedniego przeszkolenia na poziomie salonów sprzedaży, a także autoryzowanych stacji obsługi. Z jakimi wyzwaniami trzeba będzie się zmierzyć i co powinni zrobić beneficjenci trendu elektromobilności – szczególnie chcący sprzedawać i serwisować samochody elektryczne w Polsce, by trend e-mobilności zaczął rozwijać się dynamicznie?
Jak wynika z danych SAMAR, pod koniec września 2019, z niemal 21 milionów samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, poruszających się po polskich drogach, pojazdy całkowicie elektryczne stanowiły zaledwie 0,02%, czyli ich liczba wynosiła niespełna 4400 sztuk.
Przyczyn, tak małej liczby samochodów elektrycznych w Polsce, jest jednak bardzo dużo. Należą do nich niewątpliwie:
- ograniczona jeszcze oferta i dostępność pojazdów elektrycznych z różnych segmentów;
- wysokie ceny zakupu i nieobowiązujące jeszcze, bo niedawno uchwalonego, rozporządzenie dotyczące dofinansowania;
- brak wystarczającej publicznej infrastruktury niezbędnej do szybkiego ładowania na terenie całego kraju – aktualnie dostępnych jest około 900 stacji ładowania;
- brak ogólnokrajowego katalogu zachęt i ograniczone zachęty lokalne;
- zbyt wolno rosnąca świadomość użytkowników i nabywców, związana z korzyściami płynącymi z użytkowania pojazdów elektrycznych, zarówno dla nich, jak i dla środowiska naturalnego;
- ograniczony poziom wiedzy doradców handlowych oraz serwisowych, którzy odpowiadać mają za sprzedaż i obsługę aut elektrycznych.
Warto przyjrzeć się bliżej niezwykle istotnemu obszarowi, ograniczającemu rozwój elektromobilności w Polsce, jakim jest dostęp do rzetelnych informacji oraz wsparcia ze strony kompetentnych doradców sprzedających, serwisujących i naprawiających samochody elektryczne. Jak wynika z danych uzyskanych podczas badania przeprowadzonego przez firmę szkoleniową Nowe Motywacje, potencjalni nabywcy tego typu pojazdów nie mogą liczyć na uzyskanie interesujących ich informacji od większości doradców handlowych, zatrudnionych w salonach sprzedaży oraz serwisach, którzy to powinni być jednymi z najlepiej obecnie „doinformowanych”. Rzeczywistość nie pozostawia jednak złudzeń i po zebraniu oraz przeanalizowaniu informacji, pozyskanych podczas wizyt w 54 wybranych salonach sprzedaży oraz 53 serwisach można stwierdzić, że Polska, również w tym obszarze, nie jest jeszcze gotowa na elektromobilność.
Z informacji zawartych w raporcie „Elektromobilność w Polsce 2019”, przygotowanym na podstawie danych pochodzących z tego badania wynika, że przeciętny Polak planujący nabycie samochodu elektrycznego i udający się do salonu sprzedaży, musi być przygotowany na to, że:
- większość salonów sprzedaży wprowadzi do swojej oferty modele elektryczne dopiero na początku lub w trakcie 2020 roku, zatem nie da się ich jeszcze obejrzeć w salonie;
- same salony nie są jeszcze przygotowane na wystawianie samochodów elektrycznych i nie posiadają odpowiedniej infrastruktury np. miejsca na zainstalowanie stacji ładowania;
- zatrudnieni doradcy mają bardzo zróżnicowany poziom wiedzy oraz umiejętności jej przekazywania, jak również osobistego przekonania co do zalet pojazdów elektrycznych, dlatego nie zawsze są rzetelnym głosem wspomagającym w podjęciu odpowiedniej decyzji;
- większość doradców jeszcze nie uczestniczyła w programach rozwojowych podnoszących ich wiedzę w obszarze elektromobilności i umiejętności sprzedaży samochodów elektrycznych;
- bardzo często w salonach i serwisach brak jest katalogów, ulotek, banerów czy reklam dotyczących aut elektrycznych;
- w przypadku braku aktualnej dostępności pojazdów elektrycznych zaproponowane mogą zostać modele hybrydowe.
W salonach wybranych marek, oferujących samochody elektryczne, które w październiku bieżącego roku odwiedzili „Tajemniczy Klienci” wynika, że zaledwie niespełna 41% doradców posiada wiedzę na temat kryteriów przemawiających za zakupem auta elektrycznego na podstawie przedstawionych im potrzeb nabywcy, a niemal 39% może podzielić się informacjami, dotyczącymi zachęt finansowych dla nabywców elektryków. Tylko trochę ponad 31% sprzedawców może pochwalić się wiedzą na temat regionalnej infrastruktury niezbędnej do ładowania baterii, a ponad 46% zna przywileje, jakie przysługują obecnie posiadaczom i użytkownikom elektryków.
Niemal 52% może podzielić się z potencjalnymi klientami informacjami dotyczącymi ekonomicznych aspektów użytkowania samochodów elektrycznych, a ponad 57% byłoby w stanie doradzić nabywcy jak miałby się zachować w przypadku rozładowania baterii lub awarii. Ponad 55% doradców znało ofertę elektryków danej marki/dealera, jednak większość z nich nie mogła zaprezentować konkretnych modeli, ponieważ albo nie są one jeszcze dostępne, albo nie znajdują się w salonie. Zaledwie niespełna 27% wie, jak sprzedawać samochody elektryczne, a niemal 56% jest osobiście przekonana do oferty aut elektrycznych sprzedawanej marki oraz płynących z tego korzyści.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: