
Czy branża transportowa poradzi sobie z trzecią falą koronawirusa?
To były trudne miesiące dla europejskiego transportu. Przewoźnicy oprócz zmieniających się z dnia na dzień obostrzeń, mierzyli się z widmem zbliżającego się brexitu, obawami związanymi z pakietem mobilności i brakiem rąk do pracy.
Analiza danych systemów INELO wskazała, że po spokojnym początku roku, w kwietniu z powodu koronawirusa, transport dopadł pierwszy kryzys. W lipcu, a potem w ostatnim kwartale straty udało się odrobić, ale niepokój względem przyszłości pozostał.
Dane pochodzące z ponad 30 tysięcy ciężarówek wyposażonych w oprogramowanie GBox Grupy INELO wskazały, że pierwszy kwartał 2020 roku był obiecujący i mógł napawać przewoźników optymizmem. Z miesiąca na miesiąc frachtów przybywało – w styczniu kierowcy przejechali 182 milionów kilometrów, a w marcu ponad 200 milionów. Wtedy jednak światowa pandemia koronawirusa odbiła się bardzo mocno na transporcie w Polsce i w Europie. W wyniku obostrzeń wprowadzanych przez rządy wewnątrz Unii Europejskiej i okresowego zamknięcia przejść granicznych, spadła liczba zleceń.
Branża TSL w 2020 roku postawiła mocne karty na TMS i telematykę
W dobie pandemii, często zmieniających się przepisów i wątpliwości jak je interpretować, zamykanych lub otwieranych granic oraz nowych formalności związanych z ich przekraczaniem, wiele firm stanęło w obliczu wyzwania, jak odnaleźć się w nowej sytuacji. Obostrzenia uniemożliwiły kierowcom wykonywanie zleconych tras, czego efektem był natychmiastowy spadek obrotów. Przewoźnicy szukali pomocy, oszczędności i potrzebowali szybkich odpowiedzi na pojawiające się problemy. Wsparciem dla nich okazały się nowe technologie, takie jak telematyka w transporcie.
Cyfryzacja branży TSL, która do tej pory postępowała swoim rytmem, mocno przyspieszyła. Wzrosło znaczenie efektywnego przewidywania transportu. Dzięki systemom telematycznym można optymalnie zaplanować trasy, a co za tym idzie oszczędzać na paliwie, lepiej monitorować kierowców, być z nimi w stałym kontakcie i informować w razie nowych zakazów czy obostrzeń. Da się im pomagać czasie rzeczywistym – np. kierować na przejścia graniczne, na których są mniejsze korki lub wspierać w załatwianiu formalności.
Czwarty kwartał 2020 roku lepszy niż rok wcześniej
Ostatnie miesiące ubiegłego roku, mimo drugiej fali koronawirusa, pokazały jak skutecznie branża TSL dostosowała się do nowych warunków rynkowych. W porównaniu do danych z 2019 roku przewoźnicy, wyposażeni we wspomnianą telematykę, przejechali w takim samym okresie 2020 roku o 190 milionów kilometrów więcej. W 2019 roku było to 732 miliony kilometrów, a w ubiegłym 922 miliony kilometrów.
Jaki będzie pierwszy kwartał nowego roku dla branży TSL? Przekonamy się o tym już niebawem, ale wszystko wskazuje na to, że branża transportowa poradzi sobie z pandemicznymi realiami znacznie lepiej, niż w roku ubiegłym.
Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
Zostaw komentarz: