
Co tu się wydarzyło? „Karateka” atakuje auto, którego pasażer ciągnie potem za nim „karatekę”!
Gdybyśmy robili kiedyś zestawienie najdziwniejszych sytuacji drogowych, to nagranie zdecydowanie znalazłoby się na wysokim miejscu tej listy.
Na początku trudno w ogóle zrozumieć, co tu zaszło, więc przejdźmy od razu do wyjaśnienia. Osoby podróżujące Oplem Merivą zauważyły stojącego po drogiej stronie skrzyżowania pieszego, z którym chyba mają na pieńku. Zamiast jechać, mając zielone światło, zatrzymali się, a z samochodu wysiadł pasażer.
Kopnął jadący samochód „w obronie” pieszych. Szybko pożałował
Musiał wykrzyczeć w stronę pieszego coś, co go mocno zdenerwowało. Przebiegł przez ulicę na czerwonym świetle, podbiegł do samochodu i wymierzył „cios karate”. Nie spodziewał się, że pasażer złapie go przez otwartą szybę, a kierowca ruszy. Pieszy zmuszony był przez chwilę biec za autem, żeby nie upaść na asfalt.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: