
Co dziesiąty Polak twierdzi, że jeździł samochodem elektrycznym. Jak jest naprawdę?
Z badania przeprowadzonego przez InsightOut Lab wynika, że co drugi polski respondent, który twierdzi, że jeździł samochodem elektrycznym, tak naprawdę miał do czynienia z autem hybrydowym.
W ramach przeprowadzonego w kwietniu badania, InsightOut Lab we współpracy z marką Volkswagen weryfikował, ilu spośród ankietowanych Polaków chciałoby mieć samochód elektryczny. Efektem był raport o wymownym tytule „Co drugi Polak chciałby mieć samochód elektryczny” (LINK) – 52% badanych zadeklarowało chęć posiadania auta na prąd. Bardzo istotną kwestią jest fakt, że w pytaniach dotyczących np. planów zakupu samochodu elektrycznego, wyraźnie zaznaczono, że chodzi wyłącznie o auta w pełni elektryczne. Oto przykład jednego z takich pytań: Wyobraź sobie, że planujesz zakup samochodu (lub może właśnie planujesz taki zakup). Czy weźmiesz pod uwagę zakup samochodu w pełni elektrycznego, czyli takiego, który posiada napęd wyłącznie na prąd (bez baku z paliwem)? Dlaczego to tak istotne?
Co dziesiąty Polak jeździł samochodem elektrycznym?
InsightOut Lab zapytał ankietowanych w ramach swoich badań, czy kiedykolwiek mieli oni okazję jechać autem na prąd jako kierowca. Co dziesiąty ankietowany stwierdził, że tak. Biorąc pod uwagę liczbę „elektryków” w Polsce, wartość ta wydaje się być nieprawdopodobna, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że z jednego samochodu dostępnego w ramach car sharingu korzysta wiele osób. Kolejne pytanie z tego samego badania wyjaśniło, skąd tak duży odsetek osób twierdzących, że miało okazję jeździć samochodem elektrycznym.
Osobom, które pozytywnie odpowiedziały na powyższe pytanie (co dziesiąty ankietowany), zadano pytanie dodatkowe: Jakim rodzajem auta z napędem elektrycznym miałeś okazję jechać jako kierowca? Tylko co trzecia (35%) stwierdziła, że jeździła autem „wyłącznie elektrycznym, czyli takim ładowanym za pomocą wtyczki”. Większość (51%) za auto elektryczne uznała „auto hybrydowe, czyli takie zarówno na prąd jak i na paliwo”. 14% nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie. Najważniejszy wniosek z tego badania jest więc jasny: znaczna część Polaków stawia znak równości pomiędzy samochodami hybrydowymi i elektrycznymi.
Hybryda a samochód elektryczny
Wśród samochodów hybrydowych wyróżniamy m. in. HEV (Hybrid Electric Vehicle) oraz PHEV (Plug-in Hybrid Electric Vehicle). W tych pierwszych silnik spalinowy wspierany jest przez niewielki silnik elektryczny, np. podczas ruszania. Klasyczne hybrydy w czasie jazdy potrafią co prawda korzystać wyłącznie z silnika elektrycznego, ale tylko przez krótki czas i przy bardzo delikatnym obchodzeniu się z gazem. W HEV nie ma możliwości naładowania baterii ze źródła zewnętrznego – bateria ładowana jest w czasie hamowania i podczas pracy silnika spalinowego.
Hybrydy typu plug-in (PHEV) mają większe baterie i mocniejsze silniki elektryczne, które nie służą jedynie do wspierania silników spalinowych. W pełni naładowane baterie pozwalają przejechać kilkadziesiąt kilometrów wyłącznie za sprawą energii elektrycznej (w przypadku hybryd plug-in marki Volkswagen, jest to około 50 kilometrów). Podobnie jak zwykłe hybrydy, hybrydy plug-in również odzyskują energię podczas hamowania, ale dodatkowo można je ładować ze źródeł zewnętrznych, np. z domowego gniazdka. W zamyśle hybrydy typu plug-in to na co dzień auta elektryczne, z opcją wykorzystywania silnika spalinowego w dłuższych trasach lub po rozładowaniu baterii. Różnice pomiędzy HEV a PHEV są zatem kolosalne, choć oba rodzaje napędu kryją się pod wspólnym pojęciem „hybrydy”.
Trzecią, zupełnie niezależną grupą zelektryfikowanych aut, są samochody w pełni elektryczne (BEV – Battery Electric Vehicle). Można tak nazywać wyłącznie te pojazdy, które do napędu nie wykorzystują – nawet opcjonalnie – silnika spalinowego i które ładuje się ze źródła zewnętrznego. Tylko te samochody, spośród wymienionych wcześniej grup, można nazywać elektrycznymi.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
Zmieniony na początku 2022 roku taryfikator mandatów był prawdziwą rewolucją, ponieważ kilkukrotnie podniósł wysokość kar, jakie można otrzymać za przewiny na drodze. Obecnie jest to nawet 30 tys. zł. Sprawdzamy, za co można dostać rekordowe mandaty. -
Przeterminowane paliwo! Czy paliwo ma termin przydatności?
-
Samochody na LPG do 20 tys. zł – oto 10 najlepszych modeli i ich dane techniczne
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
-
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Jeśli chodzi o auta z napędem alternatywnym to uważam, że najlepsze są hybrydy HEV, bo nie trzeba się w nich martwić o dostępność ładowarki. Mam yarisa hybrid i sprawdza się w miejskich korkach
Anonymous - 5 marca 2021
Elektryki na baterie to ślepy zaułek. Tylko wodorowe auta maja sens