Citroën Ami Buggy Concept – elektryczna „terenówka” o mocy 8 KM. Będzie pogromcą wydm?
Terenowa wersja plastikowego samochodu dla 14-latka? Citroën Ami Buggy Concept wygląda jak rasowa przeprawówka, ale... z pokonaniem większych wzniesień może mieć problem.
Mały, dwumiejscowy pojazd francuskiego producenta samochodów, Citroën Ami, jest napędzany skromnym silnikiem elektrycznym o mocy 8 KM, więc zgodnie z francuskim prawem może nim kierować osoba w wieku zaledwie 14 lat i nie jest wymagane, by posiadała prawo jazdy. Pojazd osiąga prędkość maksymalną 45 km/h, jego nadwozie jest wykonane z tworzywa sztucznego i ma bardzo proste wnętrze. Na jednym ładowaniu przejedzie tylko 75 kilometrów.
Citroën Ami mierzy zaledwie 2,41 m długości, 1,39 m szerokości i 1,52 m wysokości. Jego wymiary przekładają się na świetny promień skrętu – zaledwie 7,2 m.
Citroën Ami Buggy Concept – elektryczna „terenówka”
Miejski samochodzik doczekał się właśnie terenowej wersji. Trzeba przyznać, że Citroën My Ami Buggy Concept na pierwszy rzut oka wygląda po prostu fenomenalnie. Samochodzik doskonale łączy zadziorność z urokliwym charakterem.
Charakterystyczne, pudełkowate kształty Citroëna Ami uzupełniają kraty na reflektorach, szerokie, terenowe opony, boki pozbawione drzwi, zapasowe koło na bagażniku dachowym oraz dodatkowa listwa LED, która według producentów ma się także przydać przy rozbijaniu obozowiska. No i oczywiście orurowanie.
Wewnątrz autka znajdziemy praktyczne uchwyty, wieszaki, kieszeń na kierownicy (w końcu nie ma tu poduszki powietrznej), półki czy fotele z grubszą i wygodniejszą pianką. Wszystko jest wykonane za pomocą druku 3D.
Ze względu na malutki zasięg, Citroën My Ami Buggy Concept raczej nie zostanie zdobywcą pustynnych wydm. Inna sprawa, że zaledwie 8 KM może okazać się niewystarczającą wartością, do pokonania większego wzniesienia czy wykopania się z piasku. Ale pomarzyć zawsze można…
Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
Zostaw komentarz: