Policja ma idealną broń przeciw uciekającym kierowcom. „Chwytak” załatwia sprawę w kilka sekund
Jeśli widzieliście kiedyś nagranie z policyjnego pościgu, to wiecie, że potrafią one trwać naprawdę długo. Policjanci zwykle podążają za uciekinierem i czekają, aż zatrzyma się lub popełni błąd i wypadnie z drogi. Służby znają jednak znacznie skuteczniejsze metody.
Jak działa policyjny „chwytak” przeciw uciekającym kierowcom?
Opinię bardzo skutecznej w łapaniu uciekinierów ma policja amerykańska. Tamtejsze pościgi są bardzo widowiskowe i zwykle kończą się umiejętnym uderzeniem w uciekający pojazd tak, aby ten obrócił się i wypadł z drogi.
Skuteczne ale ryzykowne. Zawsze istnieje obawa, że uciekinier nim się zatrzyma, uderzy w inny, prawidłowo poruszający się pojazd. Dlatego coraz częściej stosowany jest w USA tak zwany „chwytak”. Jest to lina na odpowiednim wysięgniku, który zbliża się do tylnego koła pojazdu. Lina wkręca się w koło i je blokuje, trwale łącząc radiowóz z uciekającym pojazdem.
Kierowca ciężarówki nauczył cwaniaka w Audi jeździć w ruchu wahadłowym. Internauci zachwyceni
Nastolatkowie uciekali kradzionym Camaro
Skuteczność działania „chwytaka” została ostatnio zaprezentowana podczas pościgu za dwoma 17-latkami, którzy napadli właściciela Chevroleta Camaro i ukradło jego samochód. Na początku skutecznie unikali zatrzymania przez policję, chociaż omijanie stojącego w poprzek drogi radiowozu zakończyło się uderzeniem tyłem pojazdu w ogrodzenie.
Złodzieje w żółtym coupe uciekali jednak dalej, ale w tym momencie dogonił ich radiowóz z „chwytakiem”. Dojechał on do Chevroleta, zaczepił linę i kilka sekund później Camaro stało unieruchomione, a złodzieje wystawiali przez okna ręce do góry w geście poddania się.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: