Chcesz sprzedać auto? Musisz podać jego VIN
To kolejny pomysł na walkę z nieuczciwymi sprzedawcami. Trzeba tylko umieć z niego skorzystać.
Podawanie numeru VIN samochodu w ogłoszeniu należy od dawna co najmniej do dobrego tonu. Coraz więcej osób podchodzi też z rezerwą do sprzedającego, który nie chce podać tej danej nawet po skontaktowaniu się z nim i wyrażeniu zainteresowania ofertą.
Umowa kupna – sprzedaży samochodu
Rozkodowanie numeru VIN pozwala na sprawdzenie wielu danych na temat konkretnego egzemplarza. Bądźmy jednak szczerzy – poza ekstremalnymi przypadkami dane dotyczące silnika z jakim auto wyjechało z fabryki albo oryginalnego koloru, nie będą nam szczególnie pomocne.
O wiele ważniejsza jest możliwość zweryfikowania historii pojazdu. Wykupując odpowiedni raport, dowiemy się kiedy auto zostało wyprodukowane, na jaki rynek, a przede wszystkim zdobędziemy informacje dotyczące przebiegu, przeprowadzonych akcji naprawczych oraz zgłoszonych szkód.
Innymi słowy, znając numer VIN, możemy czasami dowiedzieć się naprawdę sporo i interesującym nas samochodzie i oszczędzić sobie jazdy na marne do niezbyt uczciwego sprzedawcy. Dlatego z dużą aprobatą przyjęliśmy wiadomość, że otomoto niedawno wprowadziło obowiązek podawania numeru VIN w każdym ogłoszeniu. Nie rozwiąże to oczywiście wszystkich problemów związanych z używanymi autami w Polsce, ale z pewnością pomoże w walce z nimi.
Jak sprowadzić samochód ze Szwajcarii? Czytaj nasz poradnik tu.
Przeczytaj też:
Koronawirus – publikujemy najważniejsze informacje dla kierowców
Polscy przewoźnicy a pandemia koronawirusa. Czy są powody do paniki?
Koronawirus zlikwidował korki? Nie wszędzie
Gwałtowne spadki cen ropy naftowej – czy paliwo na stacjach będzie tańsze?
Sprzątasz wnętrze samochodu? Uważaj na drobnoustroje! Czytaj o tym tutaj.
Kierownica brudniejsza, niż… sedes w publicznej toalecie? Czytaj o tym tu.
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: