BMW wyprzedzało na zakazie i natychmiast wpadło w kłopoty. Chyba

Zdarza się czasem że ktoś jeszcze nie skończył popełniać wykroczenia, a już wie, że będzie mieć kłopoty. Tylko czy na pewno jedna z tych sytuacji?

Kierowca BMW X3 wyprzedzał inne pojazdy pomimo ciągłej linii, rozumując pewnie na zasadzie, że skoro doskonale widzi drogę przed sobą, to nie ma co się przejmować zakazem. Tak się złożyło, że ostatnim samochodem była Skoda Octavia, należąca do Żandarmerii Wojskowej. A żandarmi włączyli „dyskotekę” zanim jeszcze BMW zdążyło wrócić na swój pas.

„Popisowe” wyprzedzanie kierowcy BMW

Filmik ma tytuł „Natychmiastowa kar(m)a drogowa”, a wielu komentatorów pod nim nie kryje zadowolenia, że kierowcę BMW spotkała zasłużona kara. No właśnie, czy spotkała?

Musimy zmartwić wiele osób, ale raczej nie spotkała. Żandarmeria Wojskowa ma prawo zatrzymać kierowcę, ale nie ma prawa przeprowadzać kontroli drogowej. Może to robić tylko na terenie jednostki wojskowej, a poza nią żandarmowi musi towarzyszyć policjant. Opcje były więc dwie – albo żandarmi wezwali patrol policji, aby na podstawie ich zeznania dał kierowcy mandat (300 zł), albo jedynie „pouczyli” kierowcę na temat jego niewłaściwego zachowania. Obstawiamy wariant numer dwa.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze