BMW serii 2 coupe oficjalnie już 25 października – film
BMW oficjalnie pokazało narazie jedynie film, zapowiadający BMW 2 coupe. Więcej dowiemy się już 25-go.
Do piątku 25-go października już niedługo, choć nam się nieco spieszy. Bo nowa seria BMW zapowiada się naprawdę imponująco.
Niestety – jak to zwykle w filmach zapowiadających jakieś modele zwykle bywa – nie widać praktycznie nic ze szczegółów nadwozia BMW 2 coupe. Mimo tego bawarski producent powoli stopniuje napięcie, podnosząc nieco ciśnienie fanom marki przed oficjalną prezentacją.
![]() |
2 seria modelowa w nadwoziu coupe ma zastąpić odchodzącą 1 coupe i – jak zapowiada producent – ma dostarczać podobnej, jak nie lepszej radości z jazdy. Na europejskim rynku 2-ka ma być oferowana z 6 cylindrowymi jednostkami – zarówno w wariancie benzynowym jak i wysokoprężnym.
Wiadomo już, że w Stanach pojawią się tylko dwie odmiany silnikowe. Bazową wersją w USA będzie BMW 228i z dwulitrowym silnikiem (4-cylindrowa jednostka), która ma generować 240 KM. Drugi wariant to topowa odmiana M235i – z silnikiem 3-litrowym, turbodoładowanym, 6-cylindrowym o mocy 322 KM i 450 NM momentu obrotowego. Auto o masie 1470 kilogramów, z automatyczną skrzynią, ma przyspieszać do setki w 4.8 sekundy (z manualem ma być o 0,2 sekundy wolniejsze).
Oczywiście wszystkie 2-tki będą miały napęd klasyczny, a w opcji Xdrive na 4 koła.
Samochód w salonach ma się pojawić na wiosnę 2014 roku.
Nie możemy się doczekać!
Najnowsze
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Ta zaskakująca cena obowiązuje co prawda na bazową wersję auta, ale to kwota za europejskie auto, która może skusić dotychczasowych klientów na tanie, chińskie odpowiedniki. -
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
-
Iveco vs rynek ciężarowy w Polsce: czy włoska marka utrzyma swoją przewagę w erze elektromobilności?
Zostaw komentarz: