BMW rezygnuje z popularnego gadżetu. Wszystko z powodu kryzysu półprzewodników
Gadżet, który w praktyce znacznie poprawia bezpieczeństwo na drodze znika z oferty bawarskiego producenta. Prawdopodobnie śladami BMW pójdą inni popularni producenci, jak Mercedes czy Toyota.
Wyświetlacz head-up display (HUD) przez wielu może być traktowany jako gadżet. W praktyce jest to rozwiązanie mające na celu poprawić bezpieczeństwo poprzez wyświetlanie na linii wzroku kierowcy najważniejszych informacji dotyczących samej jazdy. Mogą to być między innymi:
- ostrzeżenia o ograniczeniach prędkości,
- wskazania dotyczące nawigacji,
- wskazania pracy systemów bezpieczeństwa,
- ustawienie tempomatu,
- ostrzeżenie o pojazdach w martwej strefie lusterek.
Jako pierwszy wyświetlacz HUD zastosował Chevrolet w modelu Corvette. Później rozwiązanie było popularyzowane przez kolejne marki. W 2004 roku wyświetlacz head-up zadebiutował na szerszą skalę w BMW Serii 5 (E60) i to właśnie niemiecka marka rozpowszechniła w Europie wyświetlanie informacji na przedniej szybie samochodu.
Teraz, z powodu kryzysu półprzewodników BMW rezygnuje z wyświetlaczy HUD. To dość kuriozalna sytuacja, że umiemyy coś wyprodukować, ale nie mamy z czego.
Jak informuje BMWblog.com, wyświetlacz head-up stracą:
- seria 3 – w żadnej nowej trójce nie da się zamówić tego elementu
- seria 4 – ale z wyjątkiem wersji specjalnych, czyli M440i oraz M440d
- X3 i X4 – z wyjątkiem tylko wersji M40i, M40d i 30e
- Z4
- seria 1 i seria 2 – wszystkie z wyjątkiem modeli z serii M Performance
Wyświetlacz HUD będzie można zamówić do serii 5, serii 7 i serii 8 oraz największych SUV-ów, czyli X5, X6 i X7.
W przypadku pozostałych modeli z gamy, dostępność wyświetlacza head-up będzie zależeć od danego rynku.
Oczywiście wyświetlacz head-up nie jest wyposażeniem pierwszej potrzeby, ale nie ma wątpliwości, że podnosi bezpieczeństwo jazdy. Trochę szkoda, że z powodu kryzysu półprzewodników, zamiast zyskiwać popularność, trafia do kosza.
Najnowsze
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Ta zaskakująca cena obowiązuje co prawda na bazową wersję auta, ale to kwota za europejskie auto, która może skusić dotychczasowych klientów na tanie, chińskie odpowiedniki. -
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
-
Iveco vs rynek ciężarowy w Polsce: czy włoska marka utrzyma swoją przewagę w erze elektromobilności?
Zostaw komentarz: